OPIS
Nie jest to książka o niemiecko-polskich wojnach, ziemiach straconych i zagarniętych. Autorzy skupiają się w niej przede wszystkim na splotach historii Niemców i Polaków. Wielka polityka łączyła ich tylko w kilku momentach dziejów. Dużo częściej współpracowali mieszkając obok siebie i ucząc się od siebie. Przez 550 lat średniowiecznej historii większość Niemców i Polaków nie żywiła do siebie ani wrogości, ani szczególnej sympatii. Łączyło ich wspieranie się w realizacji swoich potrzeb.
W średniowieczu nie żyło się "tak jak dziś", tylko bardziej prymitywnie. To był inny świat, z innymi wartościami żyjących w nim ludzi. Jednak to wtedy ukształtowały się zjawiska, które wpływały na relacje Niemców i Polaków w kolejnych epokach. Chcąc zrozumieć dzisiejsze relacje niemiecko-polskie, musimy wyjść poza krąg współczesnych oczekiwań i fobii. I zaakceptować, że przez ponad pięć wieków ludzie nad Renem i Wisłą żyli na swój sposób. Ich kontakty nie uwzględniały racji stanu współczesnych narodów.
Pierwsza część książki oferuje przegląd wydarzeń tej wspólnej historii od połowy X do początku XVI wieku oraz przedstawia społeczne pola spotkań (arystokraci i rycerstwo, miasta, chłopi, Kościół). W drugiej części ukazano zagadnienia, w których wzajemne relacje były szczególnie widoczne (państwowość, osadnictwo, Śląsk i Państwo Zakonne, kultura), w tym kwestie wyobrażeń i stereotypów narodowych.
(opis wydawcy)