Babel (op. miękka). czyli o konieczności przemocy

OSZCZĘDZASZ 24,01 ZŁ

okładka

Babel (op. miękka). czyli o konieczności przemocy

30% taniej
Inpost Paczkomaty 24/712,99 zł
Kurier Inpost12,99 zł
Kurier FedEx13,99 zł
ORLEN paczka8,99 zł
Odbiór osobisty0 zł

Przy płatności za pobraniem do ceny wysyłki należy doliczyć5,00 zł

Wysyłka zagraniczna

Dostępność: 1-2 dni robocze

OPIS

Pamiętasz wspaniałe opowieści o angielskich gentlemanach i ich eleganckim życiu?
Ta książka nie będzie opowieścią o nich, ale o ludziach, na których plecach, spracowanych rękach i krwi zbudowano Imperium Brytyjskie z całą jego zamożnością, elitarnością i dobrym wychowaniem.
 
Robin, osierocony pół-chińczyk, trafia do Anglii, gdzie ma tylko jedno zadanie: uczyć się. Zdobywać wiedzę, poznawać nowe języki a potem odpracować dług wobec Imperium w oksfordzkim instytucie Babel. Wszystko zmienia się w dniu, a właściwie w nocy, gdy Robin poznaje pewnego człowieka. Bliźniaczo podobnego fizycznie, ale żyjącego według całkowicie innych zasad.
To spotkanie zrujnuje misternie budowany świat Robina. Obróci w niwecz jego poczucie sprawiedliwości, wypali złudne poczucie bezpieczeństwa i zmusi do zadania sobie pytania: komu należy się moja wierność?
 
W tej historii nie będzie prostych odpowiedzi ani gotowych recept. Będzie za to gorzka opowieść o wyzysku, niesprawiedliwości i bezwzględnej walce o władzę. Będzie nie mniej gorzka opowieść o próbie przywrócenia sprawiedliwości.
Myślisz, że wiesz, co jest słuszne i właściwe? Spróbuj zmierzyć się z tą opowieścią.

DODATKOWE INFORMACJE

    Seria:Babel
  • Format:135x205 mm
  • Liczba stron:763
  • Oprawa:miękka
  • Papier:offset
  • Druk:cz.-b.
  • ISBN-13:9788379648627
  • Data wydania:10 marzec 2023
  • Numer katalogowy:554972

PRODUKT NALEŻY DO KATEGORII

RECENZJEjak działają recenzje?

Babel, czyli o konieczności przemocy – kolonializm, rasizm i chęć zmiany świata

,,Babel, czyli o konieczności przemocy’’ do początku wzbudziła we mnie zainteresowanie i choć ,,Wojna makowa’’ nie porwała mnie tak jak wiele innych osób, postanowiłam po raz kolejny sięgnąć po twórczość R.F. Kuang ciekawa, czy tym razem autorce uda się mnie zachwycić. Przyznam szczerze, że jednak zupełnie nie spodziewałam się tego co czekało na mnie na kartach jej najnowszej powieści. Jeżeli jesteście ciekawi co kryją w sobie mury Babel i jaką historię ma do opowiedzenia jeden z jej studentów, serdecznie zapraszam do lektury. Robin, osierocony chłopiec z Chin, trafia do Anglii, gdzie pod protektoratem uczonego, który się nim zajął po stracie rodziny, ma jeden cel w życiu – uczyć się. A dokładniej rzecz ujmując ma specjalizować w językach, by następnie móc służyć swą wiedzą Imperium Brytyjskiemu w oksfordzkim instytucie Babel. Chłopak poznaje świat zupełnie inny od kraju z którego pochodził. I choć początkowo jest oszołomiony jego zdobyczami i oksfordzkim środowiskiem, które choć ciężko akceptuje obcokrajowców, dalej stanowi dla chłopaka odmienną, cudowną rzeczywistość, z biegiem czasu dostrzega coraz więcej rys na z pozoru idyllicznym obrazie jaki został przed nim rozpostarty. A pewne przypadkowe spotkanie całkowicie odmieni jego los i sposób postrzegania świata. Najnowsza książka Rebeki Kuang to pozycja dość nierówna i przede wszystkim nie dla każdego. Nie mamy tutaj bowiem do czynienia z typową fantastyką, a bardziej powieścią przywodzącą na myśl dawne powieści przygodowe. Mamy tutaj więc duży nacisk na przedstawieniu świata i realiów w jakim przyszło żyć naszym bohaterom, niż na nich samych czy też ich przygodach. Akcji w książce jest niewiele osobiście jednak mi to nie przeszkadzało, wręcz przeciwnie, całość napisana jest bardzo zgrabnie, pięknym językiem, z samej książki można też wynieść wiele interesujących informacji, tym bardziej iż tematyka ,,Babel’’ jest dość specyficzna i nieczęsto spotkana. Dla mnie była to pierwsza pozycja skupiająca tak wielką uwagę tematyce języków i przekładu. Jest to jednak ten typ historii który albo się kocha, albo dość szybko staje się on dla czytelnika dość męczący, by nie powiedzieć nużący, co może spowodować, że spora liczba osób zwyczajnie nie dotrwa do końca opowieści. Równie ważnymi wątkami w książce są również kolonializm, podział na klasy społeczne rasizm czy seksizm. I tutaj dochodzimy do kolejnej rzeczy która nie wszystkim może przypaść do gustu – mamy tutaj bardzo jasny podział na dobro i zło, który jest wręcz łopatologicznie przedstawiany czytelnikowi już od pierwszych stron, co miejscami bywa nieco uciążliwe. Jednak tym co mnie osobiście najbardziej przeszkadzało w trakcie lektury był główny bohater – z początku czułam do niego cień sympatii, niestety Robin jest postacią nie tylko bardzo nawiną, ale także taką która ulega jedynie nieznacznemu rozwojowi pod wpływem przeżywanych wydarzeń. A w przypadku ,,Babel’’ takich, które mogły mieć kluczowy wpływ na postać nie brakowało, jednak w żadnym momencie nie odczułam by ideały za które walczył Robin w pełni należały do niego. Do końca został on dla mnie postacią uginającą się jak chorągiewka, starającą się przetrwać w świecie który ewidentnie go przerastał i na którą ogromny wpływ miały otaczające go osoby i ich przekonania. Z jednej strony czyniło to z niego postać bardzo autentyczną, z drugiej jednak nie ukrywam, że parę razy miałam ochotę mocno nim potrząsnąć w trakcie słuchania audiobooka. Dużym plusem jest tutaj system magiczny – choć nie ma go zbyt wiele w trakcie historii, to jednak wyraźnie zwraca on uwagę czytelnika. Działa on poprzez sztabki srebra z wygrawerowanymi parami słów, których znaczenie i wzajemne powiązanie służy do wywoływania określonych efektów. Daje to naprawdę spore pole do popisu i w ciekawy sposób łączy się z niezwykle ważną w ,,Babel’’ profesją tłumaczy. Z książką miałam do czynienia w dwóch formatach – klasycznym papierowym, gdzie o wydaniu mogę powiedzieć wyłącznie same dobre rzeczy. Począwszy od okładki która bardzo mi się podoba i pasuje klimatem do treści (tak samo jak ilustracje wewnątrz książki), kończąc na dość prostym, ale bardzo efektownym zabiegu z bawionymi brzegami stron. Większą jednak część historii poznałam w formie audiobooka czytanego przez Sławomira Popek – książki słuchało się z przyjemnością, aczkolwiek trudno mi było się oprzeć wrażeniu iż była odczytywana jakby był to swego rodzaju esej i w niektórych fragmentach brakowało mi nieco emocji, zdarzało się także kilka wpadek które nie zostały wycięte z finalnej produkcji. ,,Babel’’ Rebeki Kuang okazał się zupełnie inny od tego czego początkowo się po książce spodziewałam, ale nie mogę powiedzieć żebym książką była rozczarowana. Wręcz przeciwnie, było to niezwykle ciekawe doświadczenie, tym bardziej iż swego czasu zaczytywałam się w powieściach utrzymywanych w podobnej stylistyce. Nie będę jednak ukrywać, że nie jest to książka dla wszystkich, najlepiej dać jej szansę i przekonać się na własnej skórze, czy trafi ona w wasze czytelnicze gusta. Z pewnością jest to jednak historia na swój sposób wyjątkowa o intrygującym głównym motywie, pięknym języku i stanowiąca swego rodzaju popis erudycji zarówno autorki, jak i w tym przypadku także tłumacza – Grzegorza Komerskiego – który z pewnością nie raz musiał się nagimnastykować przy przekładzie ,,Babel’’. Owoce ich pracy są jednak jak najbardziej warte uwagi i mogą oderwać od rzeczywistości na ładnych kilka dni. Recenzja dostępna na stronie Kosz z Książkami

Autor: Kosz z Książkami Data: 04.04.2023

DOSTAWA

DARMOWA dostawa powyżej 299 zł!

Realizacja dostaw poprzez:

  • ups
  • paczkomaty
  • ruch
  • poczta

OPINIE

Nasza strona używa plików cookies, w celu ułatwienia Ci zakupów. Więcej informacji znajdziesz w polityce prywatności

© 2006-2024 Gildia Internet Services Sp. z o.o. and 2017-2024 Prószyński Media Sp z o.o. PgSearcher