OPIS
Ta śmieszna i poruszająca książka jest dowcipną, oryginalną i niezwykle wciągającą historią radzenia sobie z głuchotą, starzeniem się i śmiertelnością, z komedią i z tragedią ludzkiego życia.
Gdy Uniwersytet połączył Wydział Języka Angielskiego z Wydziałem Lingwistyki Profesor Desmond Bates odszedł na wcześniejszą emeryturę, jednak nie sprawia mu ona radości. Brakuje mu rutyny roku akademickiego, stracił zainteresowanie swymi badaniami. Kariera jego żony Winfriedy zdaje się dopiero rozkwitać, Desmond staje się przy niej tylko tłem. Wizerunek odmłodzononej żony sprawia, że różnica wieku między nimi napawa go niepokojem. Monotonię dni urozmaicają jedynie męczące podróże do Londynu, gdzie Despond odwiedza swego ojca, który uparcie odmawia opuszczenia domu, w którym nie jest już w stanie sam bezpiecznie mieszkać.
Jednak zwyczajne frustracje Desmonda są niczym w porównaniu z utratą słuchu, stałym źródłem utarczek w domu i kłopotliwych sytuacji poza domem, prowadzącym do błędów, nieporozumień i szalonych zdarzeń. To może być śmieszne dla innych, ale dla osoby nie słyszącej nie jest to żart. Głuchota Desmonda prowadzi go mimowolnie w kierunku młodej kobiety, której niesforne zachowanie może całkowicie wywrócić jego życie.