OPIS
"Trudno zmieniać świat w pojedynkę, ale na pewno warto się jednoczyć i nie przestawać walczyć o sprawiedliwość."
Co nam robi kredyt? Czy wiesz, jakie są prawdziwe koszty społeczne tzw. kredytu frankowego? Czy zdajesz sobie sprawę, że dług, z którym żyjesz, zmienia Twoje codzienne zachowania i pogarsza Twoje zdrowie? Czy wiesz, że kredyt wpływa też nieodwracalnie na życie Twoich najbliższych? Związek między kondycją finansową Frankowiczów a ich zdrowiem psychicznym jest ścisły. Chroniczne i rosnące zadłużenie wpływa negatywnie na umiejętność podejmowania rozsądnych decyzji i na stabilność psychiczną, dlatego kredyt tak naprawdę ma ogromny wpływ na to, jakimi osobami jesteśmy. Toksyczny kredyt łączy się z niższą samooceną, gorszym stanem zdrowia, wzrostem odczuwanego stresu, a nawet wyższym poziomem objawów łączonych z depresją. Wobec tego faktem jest, że obciążenie kredytem frankowym oddziałuje negatywnie na zdrowie, samopoczucie i codzienne funkcjonowanie. O czym jest ta książka? 10 różnych opowieści, 10 bohaterów i ich życiowych dróg, które krzyżują się w polskich sądach. Każdy z rozmówców podjął odważną decyzję, żeby zawalczyć o swoje prawo – i wygrał. Niech te opowieści i walka Frankowiczów o podmiotowość oraz samostanowienie będą inspiracją do zmian, dodadzą poszkodowanym odwagi i pokażą, że pozwanie banku to słuszna decyzja. W KSIĄŻCE PUBLIKUJEMY PIERWSZY W POLSCE RAPORT Z BADAŃ SKUTKÓW SPOŁECZNYCH OBCIĄŻENIA KREDYTOWEGO FRANKOWICZÓW Po wyroku zaczyna się życie bez kredytu, łatwiejsze od strony ekonomicznej, ale choroby nie mijają, związki się nagle nie naprawiają, a niektórych decyzji podyktowanych ekonomią nie można już po prostu cofnąć. Życie z kredytem pozostawiło ogromne piętno na kilkuset tysiącach ludzi, na ich kondycji psychicznej i na zdrowiu ich bliskich. Wyrok nie cofnie czasu. Książka ujawnia, jak toksyczne produkty bankowe zniszczyły życie całemu pokoleniu Polaków, i udowadnia upadek moralny sektora bankowego w Polsce. "Najważniejszym celem będzie dla mnie zawsze uwolnienie ludzi od toksycznych produktów oraz zrekompensowanie im tego, co przeżywali przez wszystkie lata strachu i niepewności. Tak naprawdę często chodzi jedynie o uzmysłowienie ludziom, że pozwanie banku to nie jest wstyd, a w zasadzie to nawet powinność tych, którzy nie są obojętni na los własnej rodziny."
Kamil Chwiedosik