OPIS
Książka ta opisuje osiemnastowieczne patologii kościelne, choć głównym tematem są tu patologie psychiki ludzi (miłości), bo naprawdę to one tworzyły zapotrzebowanie, jakie Kościół swymi osobliwymi praktykami jedynie realizował. Podobnie jak „Nieznana historia ewolucji miłości”, jest to opis całkiem sporego „sektora” dziejów ludzkości, który jest kompletnie pomijany przez naukę – przez wszystkich. Jest tak dlatego, że w ogóle nie pasuje do tego, jak wyobrażano sobie dotychczas rozwój ludzkości. Ponieważ jest to niepojęte, to pozostaje białą plamą bez względu na swą skalę i wagę. Ujawnienie patologii tyleż szokujących, co powszechnych, najlepiej jednak pokazuje co blokuje rozwój ludzkości, a ujrzenie przy okazji co blokuje widzenie takich odsłon historii przez naukę, przenosi cały problem w realia obecnych przemian. Uświadomienie sobie takich blokad percepcyjnych jest bowiem warunkiem wyjścia z pułapek, jakie ludzkość wytworzyła i jakie ją wkrótce przerażą.