OPIS
Życie, owszem, jest labiryntem w polu kukurydzy [...] Ale przede wszystkim to ty jesteś swoim labiryntem, Bea. To ty budujesz swoje ślepe zaułki. Możesz je zburzyć, to twoja konstrukcja.
Ośmioletnia Beata Bek jest świadkiem nieprawdopodobnej katastrofy. Samolot lecący z Pragi do Sztokholmu na jej oczach spada w labirynt w polu kukurydzy, turystyczną atrakcję polskiego wybrzeża.
Dziesięć lat później dziewczyna wciąż niesie ze sobą ciężar wraku, a duchy zmarłych nie opuszczają jej myśli. Bea nie jest w stanie zapomnieć o śmierci zamkniętej w labiryncie. Pozostawiona sama sobie, musiała zmierzyć się z brakiem zrozumienia oraz obowiązkiem bycia perfekcyjnym dzieckiem. Poszukiwanie swojego miejsca na ziemi sprowadziło ją na ścieżkę czternastoletniego Dawida. Śmiertelnie chory mieszkaniec hospicjum pokazuje, że można czerpać radość z życia nawet w najgorszych chwilach... A największa siła drzemie w nas samych.
Labirynt w polu kukurydzy to przejmujący powrót i pierwsze spotkanie z literaturą obyczajową Aleksandry Polak, autorki popularnej trylogii Circus Lumos. Unikalna, jednotomowa historia wyzwoli w Was niejedną emocję.
Labirynt w polu kukurydzy to oryginalna i niezwykle wciągająca książka, która opowiada o tym, jak nieprzepracowana trauma potrafi zniszczyć życie – a także uczy, że należy czerpać z niego pełnymi garściami, ponieważ mamy je tylko jedno.
Izabela Mainka, @i_love_ksiazka
Sztuką samą w sobie jest napisać dobrą książkę. Natomiast sprawić, że czytelnik czuje ją całym sobą... to zupełnie inny poziom pisarstwa. Taki, na którym autor zyskuje wiernych odbiorców, sięgających po jego książki z przekonaniem, że przeczytają coś wartościowego. Aleksandra Polak zdecydowanie ten poziom osiągnęła!
Magdalena Kolasińska, @Index.book
Aleksandra Polak zabierze Was w niezwykłą podróż, którą zapamiętacie na długo. Niepozorna okładka skrywa wulkan emocji w treści. Ta historia złamie Wam serce, ale również sama je sklei, dając nadzieję na lepsze jutro. Prawdziwa i ekscytująca, a co najważniejsze: zmusza do refleksji. Polecam.
Monika Boćwinska, @m.oniska__czyta__