OPIS
Politycy wzbudzają powszechną niechęć. Z jednej strony są złotouści, a z drugiej – gołosłowni. W jaki więc sposób przekonują publiczność do tego, by to akurat im powierzyć istotne funkcje społeczne? Jak dowodzą, że się do sprawowania tych funkcji nadają? O tym jest ta książka. Autor odczytuje w niej na nowo przemówienia wygłoszone przez polskich przywódców. Analizę retoryczną zastępuje analizą performatywną. Na materiale historycznym wykazuje, dlaczego liderzy opozycyjni wolą się prezentować jako ojcowie narodu, a liderzy rządzący – jako bogowie. Wyjaśnia, dlaczego tak nośny jest przekaz populistyczny i jak się bronić przed etykietą populisty. Udowadnia, że schemat potwierdzania własnej przywódczości jest niezależny od epoki. Liderom dostarcza komunikacyjnych narzędzi do poszerzenia bazy swojego poparcia; zwolenników zaś przestrzega przed miejscami, w których przywódcy zastawiają na nich komunikacyjne pułapki.