OPIS
Pewnego grudniowego wieczora pijany sędzia śmiertelnie potrąca czarnym BMW żonę głównego bohatera na użhorodzkiej ulicy. Po uniewinnieniu sprawcy wypadku Mark Zadorożny postanawia sam wymierzyć sprawiedliwość i wziąć sprawy w swoje ręce. Nowa powieść Andrija Lubki zapowiada się jako thriller społeczny obnażający korupcje współczesnego państwa ukraińskiego. jednak rozwój fabuły na różnych płaszczyznach czasowych zaskakująco zmienia pierwotną perspektywę.
"Moja Ralukę zabił sędzia, ale zabiło ja także państwo, w którym coś takiego jest możliwe. W którym wszystko jest możliwe. W którym ci, którzy głoszą prawo, sieją bezprawie. Niech mnie słyszą i widzą. Za tę transmisję zapłaciłem samym sobą."
Andrij Lubka (ur. 1987 w Rydze) - jeden z najciekawszych ukraińskich literatów młodego pokolenia; poeta, pisarz, eseista, tłumacz i felietonista. Zdobywca licznych nagród literackich, m.in. "Debiut" (2007) oraz "Kijowskie laury" (2011). Dwukrotny stypendysta (2010, 2012) programu Gaude Polonia Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Uczestnik Festiwali literackich na całym świecie - od Rio de Janeiro do Stambułu. Tłumaczony na języki: polski, niemiecki, angielski, portugalski, rosyjski, chiński, czeski, serbski, macedoński, litewski, słowacki i turecki. Nakładem wydawnictwa Warsztaty Kultury ukazały się powieści "Karbid" oraz zbiór opowiadań "Pok do smutku" w przekładzie Bohdana Zadury.