OPIS
Ponure jesienne popołudnie. Na policję zgłasza się niepozorny człowiek – twierdzi, że widział ukryte w lesie zwłoki. Fakty, jakie wychodzą na jaw podczas rutynowej rozmowy, każą śledczym wątpić w zdrowe zmysły mężczyzny.Nikt nie przeczuwa, że to początek skomplikowanej, przerażającej sprawy. Nikt… oprócz Zojki, która dostrzega tu swoją szansę.
Komisarz Blattner będzie musiał opuścić znajome ulice Łodzi, by zmierzyć się z duszną atmosferą małego miasteczka. Lokalna społeczność nie wita obcych z otwartymi ramionami, a budowany latami mur milczenia wydaje się niemożliwy do przebicia. Pod powierzchnią spokojnej codzienności kryją się stare grzechy i niezabliźnione rany.
Tutaj każdy ma własną prawdę. Tu zaciera się granica między dobrem i złem.Czy warto grzebać w przeszłości? Czy mroczne tajemnice zostaną odkryte, a winni ukarani?