OPIS
„Wiedzieć należy, że Książe Morawii, Świętopełk, dzielny i straszny był pogranicznym narodom.” Tymi słowami zachował dla naszej pamięci księcia, a później króla morawskiego, uczony cesarz bizantyjski, Konstanty IX Porfirogeneta.
Nawiasem, słowa te kreślił w czasach, gdy władca morawski już dawno nie żył, a i też chwała jego państwa przeminęła bezpowrotnie. Przykład jednak musiał być na tyle przekonujący, iż władca bizantyjski uznał go za właściwy, by jego wymową obciążyć umysł swego opornego w przyswajaniu arkanów sztuki polityki syna, Romana.
Do dzieła uczonego cesarza wielokrotnie powrócimy na stronach naszej pracy, teraz wystarczy jedynie odnotować jak szerokim echem odbiły się w X wieku czyny króla Słowian morawskich przyjmując niemalże postać legendy. Źródła, acz na ogół nieprzychylne morawskiemu władcy, spisane na ziemiach cesarstwa Karolingów, nie oszczędzały słów goryczy pod jego adresem. Zawsze zwycięski, bezlitośnie wykorzystujący waśnie bawarskich komesów, przez lata swego panowania (871-894) zdołał stworzyć środkowoeuropejskie mocarstwo, które przeszło na karty kronik jako Megale Moravia – Wielka Morawa.
(ze wstępu)