OPIS
Projekt historii tłumaczeń artystycznych składa się dziś właściwie z szeregu dość luźnych pomysłów, z których trudno zbudować całość, gdyż przy obecnym, niezwykle rozproszonym stanie wiedzy na temat przekładów przedsięwzięcie takie jest zadaniem bardzo trudnym, choć niekoniecznie, jak sądzimy, skazanym na porażkę […] W dzisiejszym pędzie do znoszenia barier między dyscyplinami znika często granica między dziełem oryginalnym a przekładowym, czyli przedmiot analizy translatologicznej, rozmywa się jego autonomia jako, najprościej mówiąc, dzieła prezentującego dwa punkty widzenia, autora i tłumacza, autonomia, która zawsze stanowiła warunek specjalistycznej analizy tłumaczeń. Zrozumienie wewnętrznych mechanizmów rządzących tekstem dzieła i przekładu na tych samych warunkach ogromnie wzbogaciło naukę o przekładzie artystycznym i tekstologii. Niemniej wciąż brakującym lub niedostatecznie obecnym ogniwem w nieprzerwanym łańcuchu prac nad przekładem pozostaje historia sztuki przekładowej, a biorąc pod uwagę to, że złożyły się na pojmowanie zasad tej sztuki trzy czynniki: emancypacja, sekularyzacja i profesjonalizacja zawodu tłumacza, taki też charakter przyjmuje projekt historii, który wszystkie te aspekty: instytucjonalny, proceduralny i profesjonalny, stara się uwzględnić.
Z „Postscriptum”
Pytaniem, jakie stawia Święch, jest status historii tłumaczeń, bo choć ściśle związana z dziejami rodzimej literatury, będąca odpowiedzią na dzieła oryginalne, wykazuje jednocześnie szereg cech, których ani badacz, ani historyk nie może pominąć. Autor dowodzi, że dzieje sztuki przekładowej wymagają podejścia skoncentrowanego na czynnościach tłumacza, jego twórczej roli w akcie tłumaczenia, postępującej z czasem profesjonalizacji jego roli, wyemancypowanej spośród innych. Pragnę ten moment w rozważaniach autora szczególnie podkreślić, gdyż oddaje on pełną sprawiedliwość tłumaczowi, równemu w swych prawach z twórcą oryginalnym. Stanowisko takie koncentruje się przede wszystkim na działaniach na tekście i w analizach Święcha ta tekstocentryczna perspektywa jest wszędzie dobrze widoczna […] W sprawach poetyki przekładu zajmuje stanowisko bliskie strukturalistom, stąd tak wiele uwagi poświęca sprawom wewnętrznej organizacji tekstu rozumianego, zgodnie z dzisiejszą tekstologią, jako całość znacząca i wewnętrznie zorganizowana wedle własnych prawideł, dominant strukturalnych.
Z recenzji prof. dr. hab. Józefa F. Ferta