OPIS
STRASZNI PANOWIE TRZEJ, to formacja założona w 2004 r. przez JANUSZA SZROMA, czołowego polskiego wokalistę jazzowego, w skład której ponadto wchodzą znakomici muzycy ANDRZEJ JAGODZIŃSKI -p i ANDRZEJ ŁUKASIK -b, . W 2006r. zespół nagrał płytę zawierającą utwory napisane przez najsłynniejszy polski duet autorski- Wasowski / Przybora w aranżacjach Andrzeja Jagodzińskiego, Henryka Miśkiewicza i Janusza Szroma. W kilku utworach na płycie Strasznym Panom Trzem towarzyszy orkiestra smyczkowa. Aranżerem wszystkich partii orkiestrowych był Andrzej Jagodziński. Jako gość specjalny na płycie zaśpiewała Ewa Bem .Płyta okazała się dużym sukcesem i osiągnęła status Złotej Płyty. W klubach projekt najczęściej był grany w trio. W pełnym składzie z udziałem orkiestry smyczkowej i Ewy Bem, w salach koncertowych i Filharmoniach. Częstymi gośćmi byli także Zbigniew Zamachowski, Joanna Trzepiecińska, Piotr Machalica i Grażyna Auguścik. Koncerty zawierające program z pierwszej płyty do dnia dzisiejszego cieszą się dużym zainteresowaniem publiczności. W 2014 r. przypada dziesięciolecie istnienia zespołu. Z tej okazji muzycy postanowili stworzyć nowy projekt, który jest kontynuacja poprzedniej ścieżki artystycznej. Projekt oparty jest o nowe utwory z bogatej biblioteki Wasowskiego i Przybory.
Tym razem jako gości do współpracy zaprosili: znakomitego saksofonistę Henryka Miśkiewicza, Adama Lewandowskiego grającego na instrumentach perkusyjnych oraz kwintet instrumentów dętych drewnianych Romualda Gołębiowskiego.
Z jednej strony pomysł ten nawiązuje do oryginalnych aranżacji Jerzego Wasowskiego, w których często wykorzystywał instrumenty dęte drewniane, a z drugiej, w połączeniu z niecodziennym brzmieniem tria - wokalista, fortepian, kontrabas, oraz estetyką i harmonią jazzową pozwala osiągnąć ciekawe i oryginalne brzmienie. Aranżacje napisali Andrzej Jagodziński i Janusz Szrom. Aranżacje na kwintet dęty – Andrzej Jagodziński.
„Siedzę nad płytą „Straszni Panowie Trzej II”. Słucham przepięknej piosenki „Czemu zgubiłaś korale?”, którą w niezapomniany sposób śpiewał sam Jerzy Wasowski i myślę, że najważniejszą cechą kultury jest jej ciągłość. Piosenki Przybory i Wasowskiego są niezbywalnym dobrem naszej kultury, ale powinnością następnych pokoleń jest to dobro zachować, przedłużać i rozwijać, przepuszczając je przez filtr własnej wrażliwości. Przypominam sobie piosenkę „S.O.S.” w wykonaniu Kaliny Jędrusik i porównuję ze współczesną interpretacją Janusza Szroma. I myślę, że działalność Strasznych Panów Trzech bardzo się do ciągłości naszej kultury muzycznej przyczynia. Wojciech Młynarski „