Sztuka dawania prezentów.

okładka

Sztuka dawania prezentów.

Produkt jest aktualnie niedostępny

Kliknij tutaj, jeśli chcesz otrzymać maila, gdy produkt się ukaże.

OPIS

Boże Narodzenie spędzone w ogromnym domu z bali, tuż nad brzegiem jeziora... Kto by przypuszczał! A wszystko za sprawą tajemniczego listu od babci, który Amelia otrzymuje pewnego grudniowego popołudnia.

Na prośbę owdowiałej babki cała rodzina przyjeżdża do otoczonego malowniczym lasem drewnianego domu, by wspólnie spędzić święta i sylwestrową noc. Odcięci od świata i skazani na swoje towarzystwo, początkowo sceptycznie odnoszą się do pomysłu nestorki rodu, traktując go jako fanaberię starszej, samotnej kobiety. Skłócone od lat siostry nie mogą nawiązać nici porozumienia, a atmosfera gęstnieje niemal z godziny na godzinę.

Tymczasem Lucyna dopina na ostatni guzik świąteczne przygotowania, zastanawiając się, jak wyjawić zebranym w domu nad jeziorem najbliższym wstydliwy sekret jej zmarłego męża. Chce, aby skonfliktowane córki wreszcie się pogodziły i zrozumiały, że największą wartością jest rodzina. Najwyższy czas pogodzić się ze stratą, oczyścić atmosferę i rozprawić się ze wszystkimi mrocznymi tajemnicami.

Po drugiej stronie jeziora, w zaniedbanej chatce mieszka mężczyzna, który od wielu lat żyje sam, nie mogąc pogodzić się z przedwczesną śmiercią ukochanej żony. Za jedynego towarzysza ma psa Barona. W chwili, w której zostaje zatrudniony do opieki nad domem z bali i przygotowania wszystkiego na przyjazd córek pani Lucyny z dziećmi, losy samotnego mężczyzny ściśle splatają się z losem starszej pani.

DODATKOWE INFORMACJE

  • Redaktor:Cała Jaskrawość
  • Format:135x205 mm
  • Liczba stron:320
  • Oprawa:miękka ze skrzydełkami
  • ISBN-13:9788366654518
  • Data wydania:28 październik 2020
  • Numer katalogowy:440027

RECENZJEjak działają recenzje?

Refleksyjna i mądra książka

Kolejna pozycja z tych świątecznych już za mną. Tym razem padło na "Sztukę dawania prezentów" Anny Szczęsnej. W tym roku naprawdę był wysyp dobrych książek z tej kategorii. Czy ta również przypadła mi do gustu? Lucyna, jako głowa rodziny Jankowskich, po śmierci męża dowiaduje się od prawnika dość niewygodnej prawdy. Okazuje się, że małżonek miał kiedyś romans i z tego skoku w bok urodził się syn. Mało tego, kupił on za plecami Lucyny ogromny dom gdzieś w głuszy. Nie namyślając się długo Lucyna postanawia wyprawić tam wigilię i wysłać w tamto miejsce swoją rodzinę by trochę ją scalić. Zmusić do tego by wszyscy się zaczęli dogadywać, no i w sprzyjających okolicznościach przyrody dowiedzieli się prawdy, że ich rodzina liczy jeszcze jednego członka. Książka jest bardzo refleksyjna i trudno było mi się w nią wgryźć. W sumie nie wiem do końca dlaczego, bo praktycznie nie mam się do czego przyczepić. Autorka pięknie pisze, dba o szczegóły. Przemyślenia, przemiana Lucyny jest bardzo dobrze skonstruowana. Wszystko ładnie się scala. Możemy z czytanej historii wyciągnąć wiele mądrości dla nas samych. Dla mnie najważniejsza puenta to by doceniać naszych bliskich. By szukać z nimi kontaktu, bo nic nie zastąpi osobistego spotkania. Choć świat pędzi do przodu zatrzymajmy się na chwilę i doceńmy tych, co zawsze są obok. Na dobre i na złe. To jest naprawdę mądra książka jednak ja się przy niej trochę nudziłam. Za dużo było tych refleksji. Myślę że kiedyś doceniłabym ją bardziej. Aktualnie takie wynurzenia bohaterów nie są dla mnie. Magii świąt niestety też nie poczułam. Ale jak wspomniałam, to są moje subiektywne wynurzenia i odczucia. Mimo to, książkę polecam.

Autor: pola_reads Data: 23.01.2021

DOSTAWA

DARMOWA dostawa powyżej 299 zł!

Realizacja dostaw poprzez:

  • ups
  • paczkomaty
  • ruch
  • poczta

OPINIE

Nasza strona używa plików cookies, w celu ułatwienia Ci zakupów. Więcej informacji znajdziesz w polityce prywatności

© 2006-2024 Gildia Internet Services Sp. z o.o. and 2017-2024 Prószyński Media Sp z o.o. PgSearcher