Macie też tak, że jak czytacie jakąś książkę i zobaczycie coś wam znanego to jakoś się wam ciepłej na sercu robi, od razu chce wam się ją czytać i przeżywać historię bohaterów z tą książką związane? Piszemy wam o tym, gdyż dzisiejsza recenzja dotyczy książki, która z pewnością wywołała w naszych sercach i emocjach rewolucję, gdyż jest to książka mrocznej serii z Kotliny Kłodzkiej, tej w której mieszkamy dwadzieścia lat. A mowa o książce "Sprawdź, czy ktoś za tobą nie stoi".
Historia przedstawia losy dwóch kobiet Kariny młodej policjantki, która przez znajomości dostaje pracę w wydziale kryminalnym oraz Sonii, która wraz ze swoją dziewczyną Kają przeprowadza się do starego domu na Dolnym Śląsku.
Opowieść jest podzielona na dwie historię, ale w późniejszej części książki łączą się one.
Powieść wspaniale okazuje mroki kotliny, unoszącą się mgłę i wyskakującą na ulicę zwierzynę, oj tak powiemy wam, że ta mgła i zwierzęta to rzeczywiście prawda 😂 No i jeszcze zasięg, toż to istna zmora 😅 dlatego bardzo spodobało nam się jak został przedstawiony ten teren, w sposób mroczny, taki który pasowałby do charakteru książki, ale spokojnie mamy też słońce 😂
Sama zagadka kryminalna była bardzo ciekawa, ale mamy jedno zastrzeżenie, była bardzo krótka, żałujemy, że autorka nie rozwinęła jakoś wątku głównego, morderstw, które popełniano.
Widać, że ktoś kto to napisał tą książkę bardzo dobrze się do tego przygotował, gdyż ciekawie zawsze się czyta w naszym przypadku oczywiście o tym jak wyglądają zajęcia w laboratorium antropologii sądowej czy czym są ślady pochówków wampirystycznych, są to takie nowości, o których my czasem nie mamy pojęcia. Ogromny plusik dla pani Iny Nacht za tego typu rzeczy 😁
Tak samo jak mroczny jest klimat historii, tak mroczni są jej bohaterowie, każdy skrywa swój własny sekret, ukryty głęboko, albo czasem wychodzący na światło dzienne w najgorszych momentach i niosący za sobą masę bardzo przykrych sytuacji, a nawet czasem niechcianych "związków".
I chociaż mroczne postacie ukrywają tyle tajemnic to można z nich niektórych nawet polubić (mówimy przede wszystkim o Karinie), albo przynajmniej starać się zrozumieć (chociaż w przypadku Sonii historia jak dla nas dziwnie się potoczyła).
Akcja bardzo szybko się toczy i jak już wspominałyśmy jest trochę za krótka, ale fabuła na prawdę wciąga i zachęca do przeczytania. Czyta się ją bardzo przyjemnie i nawet część "gwałtownego" romansu, który jest ukazany w powieści, co oczywiście uważamy za złe, może przypaść do gustu, ale o co dokładnie chodzi musicie sami wyczytać z książki.
Fabuła jest nieprzewidywalna i w pewnym momencie, aż sama siebie pytasz, "że co" "o co chodzi", "czemu tak". Taki jeden wielki znak zapytania.
Książkę porównamy do kulki lodu, najpierw twarda ukrywa w środku wszystkie tajemnice, tak jak kotlina, lecz gdy przychodzi słońce, mrok ulega i wszelkie sekrety wychodzą na jaw topiąc się i ukazując lejące się dowody zbrodni, prowadzące w końcu do roztopienia się i rozwiązania zagadki.
Mamy nadzieję, że kolejna część książki będzie jeszcze lepsza i czekamy na nią z niecierpliwością. Polecamy wam tą ciekawą i mroczną serię, gdyż na pewno ta kotlina skrywa wiele sekretów.
Autor: sisters_as_books Data: 16.02.2021