OPIS
Bogdan Jaremin to poeta filozofujący, ale zawsze w oparciu o konkretny obraz, sugestywną metaforę, przejrzystą składnię. Być może precyzja tych wierszy wynika z badawczych pasji autora Egotyków i niewierszy, który jest doktorem nauk medycznych. Może dlatego właśnie jego teksty przypominają wykłady z anatomii człowieka i świata.
Nowe wiersze Jaremina są zarazem dyskursywne i liryczne, jakby poeta – idąc za przykładem Czesława Miłosza – poszukiwał „formy bardziej pojemnej, / która nie byłaby zanadto poezją ani zanadto prozą”. Stąd przekorny nieco tytuł Egotyki i niewiersze. „Niewiersze” dlatego, że są to utwory przesycone filozoficznymi dociekaniami, w których poeta stara się scalić dwie bardzo różne części swojej natury: racjonalną i osjaniczną, oświeceniową i romantyczną. A czym miałby być „egotyk”? Erupcją narcyzmu? Nic z tych rzeczy. „Egotyk” – którego nazwa jest neologizmem stworzonym przez analogię do erotyku – to utwór autorefleksyjny, odwiert w głębokich pokładach „ja”.
Ostatnio karierę robi ekopoetyka – holistyczna gałąź literaturoznawstwa, podważająca dychotomiczny podział na naturę i kulturę. Ten tom Bogdana Jaremina, zważywszy na ilość biologicznych odniesień, na czułość wobec Matki Ziemi, spodoba się pionierom tego nurtu. I z pewnością nie tylko im.