Niestety, nie zdążymy dostarczyć tego produktu przed Świętami

Królestwo dusz.

okładka

Królestwo dusz.

Produkt jest aktualnie niedostępny

Kliknij tutaj, jeśli chcesz otrzymać maila, gdy produkt się ukaże.

OPIS

Urodzona w rodzinie potężnych szamanów, szesnastoletnia Arrah zupełnie nie radzi sobie z magią, nie potrafi wróżyć z kości, nie umie przywoływać duchów przodków. Ku rozczarowaniu jej okrutnej matki, nie potrafi rzucić nawet najprostszej klątwy.

Pewnego razu Arrah odkrywa, że jej matka kradnie dzieci, aby z pomocą czarnej magii stworzyć drugą, lepszą córkę. Kobieta planuje, że nowe, demoniczne dziecko obudzi Króla Demonów, którego nienasycone pragnienie dusz zniszczyło już niejedno królestwo. Tym razem, jeśli Król Demonów wróci, zniszczy wszystko na swojej drodze.

DODATKOWE INFORMACJE

  • Format:145x215 mm
  • Liczba stron:448
  • Oprawa:miękka
  • ISBN-13:9788376869018
  • Data wydania:17 lipiec 2020
  • Numer katalogowy:432684

RECENZJEjak działają recenzje?

Królestwo dusz – debiut pełen afrykańskiej magii

Szesnastoletnia Arrah pochodzi ze sławnego rodu szamanów, jednak mimo tak szlachetnego pochodzenia, magia nie chce do niej przyjść. Dziewczyna widzi ją i czuje wokół siebie, jednak nie jest w stanie po nią sięgnąć. Fakt iż jej matka jest jedną z najważniejszych osób w Królestwie także nie poprawia jej sytuacji, a presja staje się coraz gorsza z roku na rok. Do tego stopnia, że Arrah coraz bardziej kusi sięgnięcie po zakazaną magię – taką, która zdobywa się oddając lata swego życia. Nie wiadomo jednak nigdy jak wiele magia zabierze temu kto po nią sięga. A niedługo okaże się, że jej brak przestanie być największym zmartwieniem młodej dziewczyny. Nad Królestwo nadciąga bowiem widmo pradawnej grozy. ,,Królestwo dusz” zachwyciło mnie stworzonym przez autorkę światem. Jego główną podwalinę tworzą wierzenia i związana z nimi plemienna magia. Afrykańska kultura kipi tutaj z każdej strony, nadając całości niezwykle egzotyczny charakter, choć jednocześnie całość przepełniona jest mrocznym klimatem. Osobiście na początku brakowało mi nieco wyjaśnienia niektórych pojęć, przyznam bowiem, że afrykańskie wierzenia nie są mi zbyt dobrze znane, na szczęście nie przeszkadzało mi to we wczuciu się w niezwykły klimat zawarty na kartach ,,Królestwa dusz”. Sama historia również należy do ciekawych, nie mamy tutaj klasycznej dla książek fantasy wybranki, która swoją niezwykłością stawi czoła wszelkim wyzwaniom stawianym jej przez los. Wręcz przeciwnie, wyjątkowość Arrah czyni ją słabą i podatną na ataki. Jeżeli dodamy do tego dobrze nakreślony, inteligentny i trudny do pokonania czarny charakter robi się naprawdę ciekawie. Trochę zabrakło mi większej uwagi poświęconej pobocznym bohaterom, ale być może zostanie to jeszcze nadrobione w kolejnych tomach. Niestety ,,Królestwo dusz” nie uniknęło wad i podczas lektury mocno daje się we znaki iż jest to debiut autorki. Przede wszystkim styl w jakim została napisana książka jest mocno nierówny, a miejscami wręcz toporny. Książki nie czyta się lekko. Czasami akcja pędzi do przodu w takim tempie, że wystarczy nieuważnie przeczytać jedno zdanie by zgubić się w tym co właśnie się dzieje. Niektóre informacje powtarzane są zbyt często, podczas inne, mimo iż bardzo istotne dla fabuły, zostały wspomniane raz, a przy natłoku wydarzeń czytelnik może o nich zwyczajnie zapomnieć. Kolejną wadą jest niestety opis na stronie wydawcy, który zdradza zbyt wiele z fabuły. Jeżeli możecie, po prostu go nie czytajcie. Sama historia co prawda jest miejscami dość przewidywalna, ale po co dodatkowo psuć sobie radość z lektury. Bowiem mimo tej przewidywalności, książka potrafi zaskoczyć w miejscach, których się tego nie spodziewamy. A bogaty świat i wszechobecna magia oddziaływają na wyobraźnię do tego stopnia, że można to książce wybaczyć. Przynajmniej ja nie żałuję poświęconego na książkę czasu. ,,Królestwo dusz” potrafi oczarować, trzeba tylko dać mu szansę. Jeżeli chodzi o wydanie, wydawnictwo Jaguar stanęło na wysokości zadania – książka naprawdę kusi by po nią sięgnąć. Piękna okładka, złote zdobienia, a także elementy dekoracyjne otwierające poszczególne części książki tworzą naprawdę miłą dla oka całość. Rena Barron dostaje u mnie duży kredyt zaufania. Bowiem choć ,,Królestwo dusz” wymęczyło mnie nieco podczas lektury, to nie mogę zaprzeczyć, że były w tej książce elementy, które mnie zauroczyły i bez zbędnego owijania w bawełnę przyznam, że chcę poznać zakończenie tej historii. Dlatego mam ogromną nadzieję, że autorka poprawi swój warsztat i powróci z naprawdę dobrym drugim tomem serii , której pełnego potencjału jeszcze nie ujawniła przed czytelnikami. Recenzja dostępna na stronie Kosz z Książkami.

Autor: Kosz z Książkami Data: 02.08.2020
Czy piękna okładka to wszystko?

Uwielbiam piękne okładki. Już nie raz pisałam, że jestem typową sroką okładkową i jestem w stanie kupić książkę właśnie dla niej. @wydawnictwojaguar wykonuje naprawdę niezłą robotę w wydawaniu tak pięknych powieści. Jestem w nich absolutnie zakochana. "Królestwo dusz" Reny Barron jest bosko wydana. Ostatnio sprawdziłam czy zawartość jest równie dobra. Arrah pochodzi z rodziny potężnych szamanów. Jej mama sprawuje urząd ka-kapłanki w Królestwie, a tata prowadzi sklep z eliksirami. Niestety nasza bohaterka nie ma w sobie magii. Nie potrafi jej przywołać. Mimo kolejnych rytuałów przejścia to się nie zmienia. Pewnego dnia Arrah odkrywa, że jej matka porywa dzieci, gdyż ma zamiar uwolnić Króla Demonów. Arrah będzie musiała podjąć naprawdę kilka trudnych decyzji by do tego nie dopuścić. Historia w książce niestety nie okazała się taka jakiej oczekiwałam. Bardzo ciężko było mi się w nią wkręcić. Ogrom nowych słow związanych z magią, obyczajami, plemieniami jest zatrważająca i do końca powieści nie byłam w stanie tego ogarnąć. Wciąż myliły mi się postacie. No po prostu ciężko się ją czytało. Sama fabuła nie była zła. Pomysł na nią podobał mi się, ale było zbyt dużo informacji na raz jak dla mnie. No i nie dała radę chwycić mnie za serce. Było chwilami dramatycznie, ale w taki zły sposób co przyprawiało mnie o przewracanie oczami. Miłość między Rudjekiem i Arrah też była taka nijaka. Żaden z bohaterów nie przypadł mi do gustu. Do żadnego z nich nie poczułam głębszej sympatii. Dylematy głównej bohaterki po pewnym czasie już nużyły. Nie miałam na czym się oprzeć w tej historii żeby popłynąć. Wiem, że są już kolejne tomy i domyślam się, że wydawnictwo zdecyduje się je wydać, ale raczej nie będę na to czekać z niecierpliwością.

Autor: pola_red Data: 23.08.2020

DOSTAWA

DARMOWA dostawa powyżej 299 zł!

Realizacja dostaw poprzez:

  • ups
  • paczkomaty
  • ruch
  • poczta

OPINIE

Nasza strona używa plików cookies, w celu ułatwienia Ci zakupów. Więcej informacji znajdziesz w polityce prywatności

© 2006-2024 Gildia Internet Services Sp. z o.o. and 2017-2024 Prószyński Media Sp z o.o. PgSearcher