Zastanawialiście się kiedyś, co by się stało, jakbyście zareagowali, gdybyście zaczęli czytać książkę, a ta książka byłaby o waszym życiu ? Wszystkie wydarzenia, wszystkie sceny, każdy kolejny dzień, jaki przeżyliście, byłby opisany na każdej kolejnej stronie. Jak zareagować ? Strach przed wspomnieniami ? Złość, że ktoś naruszył twoją prywatność czy radość, że twoje życie zainspirowało kogoś do napisania książki ? Emiline kocha książki, uczy przyszłych adeptów pisarstwa kreatywnego pisania, jednak sama znalazła się w dołku. Brak jej weny, motywacji do pracy i dodatkowo nie potrafi dogadać się ze swoim partnerem. Wszystkim dookoła wychodzi, odnoszą sukcesy, a ona stoi w miejscu. I ratunkiem dla niej ma być książka, młodego odnoszącego sukcesy autora, która ma pozwolić jej zapomnieć o swoich problemach, jednak nie spodziewała się, że przez nią przeszłość powróci i wszystko, co z nią związane, także Jase, jej dawna miłość z młodzieńczych lat. Robili razem wszystko, jednak zostali rozdzieleni, ale czy uczucie ma szanse przetrwać i na nowo się odrodzić ? „Nie znam się zbytnio na przeznaczeniu, ale wiem, że coś mnie do niego sprowadziło. Może zbyt długo walczyłam z tą tajemniczą siłą, a może wszystko było dokładnie tak, jak miało być.” Pierwsza myśl, kiedy sięgałam po ten tytuł, że będzie podobny do książki „profesor feelgood” Leisy Rayven, jednak była to zupełnie inna podróż czytelnicza. Podróż, która pokazuje, że przeznaczenie istnieje, miłość nawet po tak długiej rozłące potrafi ponownie rozpalić zmysły i dać siłę do walki o lepsze jutro. Piękna, a zarazem bolesna historia o powrotach do przeszłości i młodzieńczej miłości, która nigdy nie wygasła. Przyjemna oraz wzruszająca historia dwójki ludzi, którzy razem tworzą idealną całość.