OPIS
To jest książka o świadomości.
O tym, że chowanie się w krzaki przed własnym życiem, własnymi pragnieniami, marzeniami, „chceniami” i stanem faktycznym ma krótkie nogi. Że zabiera zbyt dużo energii życiowej, której mamy coraz mniej z upływającymi latami.
Piszę o świadomości siebie, miejsca i czasu, w którym się znajdujemy. Im lepiej znamy siebie, tym lepiej jesteśmy w stanie o siebie zadbać. Tym bardziej rozumiemy i wiemy, jak istotne jest, aby tlen podawać najpierw sobie.
Czym jest orgazm sensu stricto?
To moment rozkoszy, zaspokojenia i spełnienia w ciele oraz w emocjach. Jest efektem poczynań seksualnych i najcudowniej go osiągać w towarzystwie ukochanej osoby. Orgazm jest fajny i każdy, kto go doświadczył, to wie.
Czym jest codzienny orgazm na szczycie?
Kiedyś istniało określenie OBS. Orgazm Bez Seksu. I to jest właśnie to. Pozytywne odczucie, poczucie, emocja, doświadczenie, wrażenie. Stan, w którym nam dobrze, cudownie, fantastycznie, idealnie, bosko i niewiarygodnie.
Małe, większe i duże rzeczy, wydarzenia, spotkania, ludzie, relacje i sytuacje, które dzieją się na co dzień, powodując dobrostan w ciele, umyśle, duchu i emocjach. To uśmiech, energia i chęć do życia.
Ta książka zrobi wam dobrze, bo świadomość siebie robi dobrze.
Wyzwala, buduje, uwalnia i pcha do przodu!