OPIS
Książka jest zapisem wspomnień autora o Nowogródczyźnie i Siostrach Nazaretankach z lat 1929-1945. Zgodnie z oczekiwaniem sporo znajdujemy w tekście o przeszłości Nowogródka. Interesujące są opisane przez autora fakty, a także próby ich oceny i interpretacji. A więc: wojowniczy Litwini zostawili po sobie mogiły i Zamek. O kulturze polskiej mówią kamienne ślady, których nie dało się zatrzeć, choć je z rozmysłem niszczono: klasztory, kościoły, szkoły, kolegia, pałace. Autor przedstawia początki formowania się Domu Chrystusa króla Zgromadzenia Sióstr Św. Rodziny z Nazaretu oraz trudności z jakimi siostry musiały się zmagać Sługa Boży, biskup Zygmunt Łoziński, syn Ziemi Nowogródzkiej, sprowadzając tu Siostry Nazaretanki, chciał, w nawiązaniu do przeszłości, w oparciu o kulturę polską dać poprzez posługę zakonnic świadectwo i zaczyn miłości. Od pierwszych dni pobytu w Nowogródku siostry ofiarnie podjęły te zadania. Niestety, przyszły złe dni wojny, przyszła nienawiść - uosobiona na krótko w 1939 roku złamanym krzyżem, potem, do połowy 1941 roku czerwoną gwiazdą, i znów tą samą swastyką, a wraz z nią tragedią, której ofiarami stały się zakonnice.