OPIS
Niepamięć nie narzuca się nikomu, lubi przycupnąć pod kurzem, zaniemówić
w szeptach głosów niepojętych albo płynąć w czółnach krwi
starszej od naszych narodzin. Wystarczy jednak zahaczyć o nią, choćby
drasnąć jej materię, snu nie prześnić, a coś się w niej odemknie, niby
szpara z powiewem tęsknoty, coś jak wyjęte ze skrzynki na listy zaproszenie
do podróży dalekiej. Rzadko kto bywa przygotowany do tej podróży
tak jak Jerzy Ficowski, wtajemniczony w pierwieści, bywalec
Zaocza, potrafiący odczytywać popioły i łączyć zawczas z poniewczasem,
władający słowem wiernym niewysłowionemu i wyobraźnią
zdolną pomieścić wszystko to, czego nie wie. Świat poznał jego podróże
w głąb Niepamięci nieocalonego Brunona Schulza, zgładzonych
Żydów i owianych tajemnicą Cyganów. Świat dotąd jeszcze nie poznał
Niepamiętnika, czyli podróży Jerzego Ficowskiego w głąb Kraju Świętej
Niepamięci. Jak to zwykle bywa, wiedzieliśmy niejedno o życiu autora
Lewych stron widoków, ale nie znaliśmy jego Pradzieciństwa.
Krzysztof Czyżewski