OPIS
Zagęszczone obrazowanie tych wierszy, telegraficzna (może należałoby dziś powiedzieć: esemesowa) zwartość i szybkość przekazu pozwala na precyzyjne, pozbawione zbędnych dopowiedzeń zdefiniowanie współczesności, jak w wierszu "Niedługo wyruszymy": "radosny/ koniec antyku postpost/ i epoki lodowcowej// i kwantów". Nie brak tu wskazania "światów równoległych", które co chwila otwierają swe okna w narracjach poszczególnych wierszy. Nie brak też aforystycznych - nasyconych ironią - podsumowań: "Skończyłem wśród rogatych owadów./ Absolut zawsze był blisko" - trochę to szatański pomysł, lecz w tej poezji każde słowo jest na właściwym miejscu i pewne jest swego znaczenia, zaś logika wywodu podlega własnym zasadom, z których pierwsza powiada: "tak chcę".
Leszek Szaruga