OPIS
To taki francuski Dekameron. Historie tragiczne były jednym z najpoczytniejszych gatunków prozy francuskiej w renesansie i baroku. Materiału dla smutnych i dramatycznych opowieści dostarczały kroniki sądowe i "prasa brukowa" z zamiłowaniem informujące o morderstwach, kazirodztwach, zdradach i podbojach, przestępstwach. Suche relacje, pod piórem nowelistów (prawników lub teologów) zmieniły się w egzempla mające na celu piętnowanie zła i ostrzeganie przed podobnymi postępkami. Zaletą tej książki są dodatkowo: dyskretna archaizacja języka oraz przystępnie i ciekawie napisane wprowadzenia poprzedzające każdą historię.