OPIS
To wielka pochwała życia i opowieść o pracy nad sobą. Każde słowo ma tu znaczenie, żadne zdanie nie jest przypadkowe. Między kartami można znaleźć historie chłopaków z Los Angeles, którzy zdecydowali się wyjść z gangów, co nie jest łatwe. Są wśród nich „świetny” Luis, Speedy, który wzrusza się, kiedy jego dzieci czytają przed snem Harry’ego Pottera, a także inni „ziomalowie”. To właśnie oni mimo wszystko podjęli ryzyko – bo w życiu są rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. Do tej pory patrząc w lustro, myśleli: „PUSTO”, ale jak pisze autor: (…) naszym wspólnym zadaniem jest zasugerować im, że jest „WYSTARCZAJĄCO” – wystarczająco dużo darów, talentów, dobroci. Kiedy masz czegoś wystarczająco dużo, masz bardzo wiele.
Bohaterowie Tatuaży… nie do końca w to wierzą – przynajmniej do czasu. Oni, którzy od dzieciństwa zmagają się z ciężarami – alkoholizmem, narkotykami, przemocą, oziębłością emocjonalną i patologicznymi zachowaniami rodziców – w końcu zaczynają dostrzegać w sobie wartość, w czym pomaga im jezuita Gregory Boyle i wspólnota Homeboy Industries. Ma ona łączyć w poczuciu wspólnej misji, pracy ramię w ramię. Zagubieni odszukają utracony cel, a przygnieceni nadmiarem trosk znajdą ukojenie. Ciężaru wstydu i poczucia pustki można wyzbyć się tylko w jeden sposób – bezgraniczną miłością.