OPIS
Jest to cudowna książka. Przeprowadza nas stopniowo przez wszystkie etapy procesu innowacji IDEO - od tworzenia "świetnych zespołów" (w IDEO wszystko jest świetne) poprzez uczenie się, jak patrzeć oczami klienta (zapomnijmy o grupach tematycznych!), oraz sesje burzy mózgów (proszę mi wierzyć, że nikt, ale to nikt nie robi tego lepiej niż IDEO) po szybkie opracowywanie prototypów (a nikt, ale to nikt nie robi tego lepiej...). Nie jest to jednak wyprawa monotonna ani akademicka. IDEO tworzy rzeczy najprzeróżniejsze, a zawsze fantastyczne. Przedstawione w książce analizy przypadków - od wózków dla sklepów spożywczych po tubki na pastę do zębów, elektroniczne gadżety i tajemnicze urządzenia medyczne - sprawiają, że każda niemal jej strona pulsuje życiem.
W ostatnich latach, gdy LI ("legenda IDEO") szeroko się upowszechniła, firma uzyskała klientów, którzy nie tylko proszą o radę w sprawie jednego czy dwóch produktów, ale dopytują się o samą jej metodę innowacji. Życzliwa i żywa reakcja firmy świadczy o tym, że jej metodologia jest skuteczna nie tylko w jej przypadku, ale że da się ją również przenosić. To dobra wiadomość dla czytelników.
Sprawa nie jest oczywiście całkiem prosta. Poza metodologią IDEO skrywa się jej niewiarygodny, wibrujący duch, za którego przyczyną pokochałem ją od pierwszego wejrzenia. Nie, nie oczekujmy sztuczki w rodzaju: "1, 2, 3 - i już jestem innowatorem". A jednak nie potrafię wyobrazić sobie lepszego punktu startowego do innowacyjności niż strony tej książki oraz zawarte w niej idee i analizy przypadków. Czekałem na coś takiego od dziesięciu lat. Dziś natomiast mam to szczęście, że dysponuję już dokładnie pokreślonym próbnym wydrukiem, którego nigdy chyba nie spuszczę z oka. Innowacja to jest to - przynajmniej w przewidywalnej przyszłości. Sztuka innowacji natomiast jest książką dla tych, którzy odważą się zanurkować. - Tom Peters.
Książka zawiera kolorowe ilustracje.