Świąteczne marzenie.

okładka

Świąteczne marzenie.

Produkt jest aktualnie niedostępny

Kliknij tutaj, jeśli chcesz otrzymać maila, gdy produkt się ukaże.

OPIS

Ciepła i poruszająca opowieść o miłości osadzona w świątecznym klimacie Nowego Jorku

W dzieciństwie Meg zawsze marzyła o idealnym Bożym Narodzeniu.

W tym roku samotna matka przygotuje baśniową Gwiazdkę Lucasowi, małemu synkowi. Na stole stanie pieczony indyk, kolędy ukoją znajomymi nutami, ogień będzie igrał w kominku, a tuż obok niego zawiśnie tradycyjna skarpeta. Magii Świąt nie zabraknie. Meg doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że ona i mały Lucas poradzą sobie sami.

Jednak pewna przypadkowa znajomość nawiązana w Nowym Jorku zmieni wszystko. Intrygujący architekt Edd trwale zapisuje się w myślach Meg. I nagle wizja świąt bez mężczyzny nie wydaje się już taka przyjemna. Szkoda tylko, że ten, o którym marzy kobieta, mieszka aż za oceanem.

Czy Meg odważy się ruszyć w pogoń za głosem serca? Czy Święta spędzi tylko z synem?

__

Poruszające dzieło od autorki wspaniałych romansów – to mikstura miłości, problemów rodzinnych i sezonowej przyjemności, którą każdy powinien dostać w prezencie w ten wyjątkowy czas raz w roku. – „Daily Record”

Bożonarodzeniowy prezent od bestsellerowej autorki. Jeśli uwielbiasz JoJo Moyes albo Freyę North, pokochasz tę książkę. – „Closer”

Barwny romans, któremu nie brak emocjonalnej głębi. – „My Weekly”

__

Amanda Prowse – spędziła 10 lat życia, pracując w korporacji jako konsultantka. Po tym czasie odkryła, że jej powołaniem jest pisarstwo. Specjalizuje się w prozie miłosnej, która swoim niepowtarzalnym stylem urzeka niejedną kobietę. Amanda mieszka w West Country z mężem i dwójką nastoletnich synów.

DODATKOWE INFORMACJE

  • Format:135x205 mm
  • Liczba stron:336
  • Oprawa:miękka ze skrzydełkami
  • ISBN-13:9788365740861
  • Data wydania:24 listopad 2017
  • Numer katalogowy:349619

RECENZJEjak działają recenzje?

Świąteczny klimat? Ależ proszę bardzo!

Amanda Prowse wie, jak budować prawdziwie bożonarodzeniowy klimat. Gdy czytałam tę powieść, świąteczne dekoracje, zapachy i emocje dosłownie wylewały się z każdej strony. Zastanawiałam się przez chwilę czy nie poszło to w nazbyt skrajna stronę, ale nie. Wszystko to opisane zostało ze smakiem i wyczuciem, na tyle dobrze by czytelnik poczuł magię świąt i na tyle estetycznie, by go nie zmęczyć. Nawet gdy czyta się książkę w środku lata 😉 Napisana zgrabnie i z niezwykłą lekkością sprawiła, że wlazłam do życia bohaterki i siedziałam tam z radością, jakbym faktycznie była częścią wydarzeń i uczestniczyła w nich. Niestety Megan ma swoje wady i to naprawdę dla mnie irytujące. Ona przeprasza dosłownie za to, że żyje. Czuje się szczęśliwa? Oj, przepraszam. Robi coś coś fajnego dla samej siebie? No nie, jak tak może?! I tak przez całą książkę. A co lepsze, ona doskonale zdaje sobie sprawę, że nie powinna tak robić, ale skoro masochistyczne zachowania są wygodniejsze, to po co zmieniać cokolwiek? Podobało mi się umiejętnie wplecione w dialogi bohaterów przepychanki, który kraj lepszy: USA czy Anglia. Przy okazji autorka zapoznała mnie z typowymi dla tych krajów zwyczajami i potrawami świątecznymi, których w Polsce nie ma. Ogromny plus dla autorki, że wątek romantyczny rozbiła na części pierwsze i poprowadziła nas po schodkach pojedynczo, nie przeskakując po dwa stopnie (jak to miało miejsce w książce Marcie Steele pt,. “Druga szansa”). Miałam czas, by poznać bohaterów, by obserwować jak się do siebie zbliżają, jak od siebie odskakują. Mogłam poczuć ich emocje, wczuć się w sytuację i docenić piękno tej książki. A jest to opowieść napisana w taki sposób, że po jej przeczytaniu wyraźnie czułam, że miałam na tę książkę wielką ochotę, wciągnęła mnie i dlatego przeczytałam ją w zaledwie kilka godzin. Jeśli macie ochotę na ciepłą, bardzo klimatyczną w strefie Bożego Narodzenia opowieść o miłości (nie tylko tej damsko-męskiej), przyjaźni i nadziei, zdecydowanie polecam po nią sięgnąć. W ocenie końcowej odjęłam punkt. Książkę czytałam latem tego roku. Niestety nie byłam w stanie sobie przypomnieć o czym była, ani jak mi się podobała, dopóki nie przeczytałam tej mojej recenzji. Nawet opis z okładki niewiele mi pomógł. Niestety nie zapadła mi w pamięć, a to jednak ma dla mnie znaczenie czy jestem w stanie o tej książce porozmawiać pół roku później czy muszę zarówno rozmówcę, jak i nawet samą siebie odsyłać do swojego bloga, bo nie wiem: podobała mi się czy nie? A jeśli tak, to dlaczego? Głodni wizualnych doznań? Zapraszam na blog, gdzie znajdziecie moje zimowe aranżacje z tą książką w roli głównej: http://www.piorkonabiurko.pl/powiesci/swiateczne-marzenie-amanda-prowse/

Autor: Śnieżynka (www.piorkonabiurko.pl) Data: 21.12.2018

DOSTAWA

DARMOWA dostawa powyżej 299 zł!

Realizacja dostaw poprzez:

  • ups
  • paczkomaty
  • ruch
  • poczta

OPINIE

Nasza strona używa plików cookies, w celu ułatwienia Ci zakupów. Więcej informacji znajdziesz w polityce prywatności

© 2006-2024 Gildia Internet Services Sp. z o.o. and 2017-2024 Prószyński Media Sp z o.o. PgSearcher