OPIS
"W porównaniu do filmów, fotografie Dziworskiego wydają się pozornie zwykłe i skromne. Są klasyczne w formie, klasycznością tradycji fotografii humanistycznej tworzonej min. przez Henri Cartier-Bressona czy Roberta Doisneau. Są też proste, wyraziste i wierne medium fotografii oraz prawdzie opisywanego świata. Praca z obrazem filmowym, z jego odmiennym sposobem obrazowania, z możliwościami manipulacji oraz tworzenia fikcji nie pozbawiła Dziworskiego jako fotografa prostoty, spontaniczności i świeżości widzenia. Być może obraz fotograficzny wypełnia niezaspokojoną przez film potrzebę autora bliższego i wnikliwego przyjrzenia się światu, ulotności bytu zaludniających go postaci, zatrzymania w nieruchomym kadrze tego co nieuchronnie przemija, a co w filmie zdaje się żyć nadal w iluzorycznych, ruchomych obrazach na kinowym ekranie..." - Fragment.