OPIS
Afrykański moralitet o kobietach wykorzystywanych, krzywdzonych, hańbionych przez Muezina, Imama i fałszywych mędrców - mokaddemów, przez sekty posługujące się czarną magią i "zawodowców od modlitwy". Ken Bugul kreśli wyraziste sylwetki kobiet: mistrzyni bluesa Drianke czy Mun, biednej dziewczyny z prowincji, która szukając zemsty trafia na ulicę Felix-Faure w Dakarze. Ulica ta jest prawdziwym bohaterem książki. Tętniąca życiem w dzień i w nocy, pełna barów, tajemniczych zaułków, przejść i podwórek, w których gubią się nawet stali bywalcy. Pełna dziewcząt z Wysp Zielonego Przylądka. Rozbrzmiewająca nostalgiczną muzyką gitar i skrzypiec: morną, biguine... Muzyka ubogich imigrantów z Wysp nie milknie tu nawet na chwilę. Także melodyjna, urzekające fraza Ken Bugul przywodzi na myśl pieśni Cesari Evory, której dedykowana jest książka. Obrazy współczesnego Dakaru: targ Kermel, dzielnice kolonialne i dzielnice nędzy budują egzotyczny świat tej powieści.