OPIS
Oddaję do rąk Czytelnika drugi „notes myśli aforystycznie odzianych w słowa”. Podobnie jak poprzedni, stanowi on zbiór refleksji wielorakich i zachętę do krytycznego, a przy tym humorystycznie zdystansowanego spojrzenia na rozmaite sprawy ludzkie. Wystarczy przecież rozejrzeć się wokół, aby znaleźć dużo powodów do uśmiechu – także w tym, co na pozór nie wydaje się śmieszne. I wystarczy na chwilę przystanąć, by przekonać się, jak często nasze skrajne odczucia – radość, smutek, zachwyt, niesmak, zapał czy zniechęcenie – dzielić muszą te same przestrzenie życia codziennego. Przymrużenie oka na wszystkie problemy zwiększa głębię ostrości ich widzenia, dzięki czemu rozmaite nasze codzienne troski, poglądy i życiowe dogmaty, a także różni ludzie, nie zawsze przez nas spotykani chętnie, nabierają kształtów podatnych na myślową obróbkę.
Tomik wyrasta z przekonania, że swobody i odwagi myślenia zaniedbywać nie wolno, choć życie niesie wiele okazji, powodów i pokus, żeby ulegać takiemu niechlujstwu. Całość ma zatem charakter moralistyczny, jeśli moralistyce przyznać miano filozoficznej towarzyszki życia, na swój sposób ukazującej człowiekowi jego naturę i środowisko społeczne, a także doradzającej mu w codziennym działaniu, a za moralistę uznać autora, który
[...] nie roszcząc sobie pretensji do spójności i systematyczności, a także odwołując się w swoim pisarstwie do osobistych doświadczeń, posługuje się rozmaitymi formami refleksyjnej prozy,
aby o wspomnianej naturze i regułach sztuki życia wyrazić także własne zdanie.