OPIS
Jest taka opowieść, którą często przytaczał pewien pustelnik. Powiadał on, że człowiek, gdy się rodzi, zostaje połączony ze swym Stwórcą długim sznurem. Ten sznur, objaśniał mędrzec, wraz z każdym dobrym uczynkiem nieco się skraca, przybliżając człowieka do Boga. Gdy jednak popełniamy grzech śmiertelny, ów sznur się zrywa… a my oddalamy się od Boga… Ale Bóg czekał i czeka nieustannie na człowieka, na jego nawrócenie… Na to, by na owym sznurze móc zawiązać supeł, który na nowo z Nim połączy…
Cóż, Bóg pełen miłosierdzia, czekał i czeka na żal, co oczyszcza duszę, i na dobre uczynki. Oto książka, która przywołuje historie o tym mówiące. Wiele z nich, zwłaszcza te o miłości bliźniego, poruszy nawet najbardziej zatwardziałe serca, a pewnie żadna nie pozostawi nikogo obojętnym. Każda będzie zachętą, by powiedzieć: „Wstanę i pójdę do mego Ojca…”.
Ks. Stanisław Klimaszewski, marianin, przez wiele lat swego długiego i bardzo pracowitego życia zakonnego i kapłańskiego, gromadził różnorakie, z życia wzięte historyjki, opowieści i anegdoty – pełne humoru i smutne, pozornie błahe, ale w istocie głębokie, mądre i bardzo pouczające. Publikowane w książkach, zawsze cieszyły się wielką popularnością wśród czytelników. „Uczynki miłosierdzia” to właśnie zbiór takich krótkich opowiastek, związanych z doznawaniem i okazywaniem miłosierdzia.