OPIS
Powieść Szczęsnego Wrońskiego zatytułowana "Konsultanci. Powiastka intelektualno-gienitalna, czyli rzecz o inwigilacji, manipulacji, totalitaryzacji i innych perwersjach tego i nie tego świata" jest interesującą satyrą na komunistyczny i postkomunistyczny świat, która w oryginalny sposób odzwierciedla polską, polityczno-absurdalną rzeczywistość, daje niemalże psychoanalityczny jej zapis, sięgając w głąb indywidualnej i zbiorowej psyche. Napisana jest świetnym językiem i opowiada zabawne historie, choć jej wymowa jest śmiertelnie poważna, a diagnoza niejednokrotnie porażająca.
Powieść Szczęsnego Wrońskiego nie jest jednak filozoficzną powiastką, choć tak można by wnosić z jej prowokacyjnego podtytułu. To swobodna, niczym nie krępowana gra wyobraźni, luźne ciągi skojarzeń, które budują świat dziwny, absurdalny, ale poetycko wyrazisty i mocny. Powieść rozgrywa się na kilku planach: między pamięcią i zapominaniem, realnością i fantazją, a przede wszystkim między rzeczywistością i językiem, włącznie z jego ortografią, którą Autor zabawnie się bawi. Gra toczy się także przeciwko mówieniu cytatami w obronie własnej mowy, bo przecież o tożsamości i wolności człowieka świadczy ekspresja jego własnego głosu.
Z "Posłowia" Gabrieli Matuszek