OPIS
"Panna Marple potaknęła energicznie. Otworzyła torebkę i wyjęła małe, kartonowe pudełko. W środku leżało małe, kartonowe pudełko. W środku leżało owinięte watą lusterko. -Są na nim odciski palców pokojówki - powiedziała - Powinny być wyraźne. Chwilę wcześniej dotykała czegoś bardzo lepkiego. Inspektor Slack otworzył szeroko oczy. -Podsunęła jej pani to lusterko celowo? -Oczywiście. -Podejrzewała ją pani? -Widzi pan, uderzyło mnie, że wydawała się aż za dobra na to, by była prawdziwa." fragment książki