OPIS
Zawartość intelektualną książki Krzysztofa Masłonia, od lat piszącego o literaturze w "Rzeczpospolitej", dość precyzyjnie określa jej tytuł. Składa się na nią kilkadziesiąt tekstów – wywiadów z pisarzami i rozbudowanych recenzji (w niektórych wypadkach można by nawet użyć terminu miniesej) – drukowanych przez kilka ostatnich lat na łamach wspomnianej gazety. Wśród bohaterów Masłonia aż roi się od noblistów i twórców znaczących w każdej z trzech – żydowskiej, rosyjskiej i polskiej – kultur. Nazwiska Kertesz, Sołżenicyn czy Rymkiewicz – by ograniczyć się do jednego przykładu dla każdej – stanowią wystarczającą zachętę dla czytelników zainteresowanych tym, co się działo – i dzieje – między trzema nacjami, których losy tak silnie i dramatycznie splątała historia, czyniąc wspólnym mianownikiem ich świadomości najtragiczniejsze doświadczenie ludzkości: totalitaryzmu. I to w wymiarze podwójnym – hitlerowskim i sowieckim.