OPIS
"…skaczą po górach konie białe, skaczą po górach konie czarne. Nie wiem, gdzie kończy się baśń, a gdzie zaczyna życie. Jeszcze nie wiem. Za oknem kołysze się świat razem z gałęzią bzu. Jak pięknie pachnie ziemia na zaoranych polach! Ciągle jeszcze śnię piękny sen, na który składa się uśmiech Mamy, zapachy kwiatów i śpiew skowronka. Ale jest także i proza życia - to ćwierkanie wróbli i krakanie wiecznie głodnych wron. To szorstki policzek Ojca i wycie wilków w zimie. To obecność psa, który wpadł do mieszkania i obwąchuje mnie z ciekawością. - "Aa, to co takiego? - marsz mi zaraz na podwórze!" - słyszę głos Mamy.