OPIS
SPRZEDAŻ OD 17-05-2013!
Czy gruba kobieta może być ładna? - zapytałam panią psycholog Katarzynę Miller. Pani Kasia, po chwili namysłu, odpowiedziała: "Cóż… Grube bywają prześliczne. Chude bywają prześliczne. Średnie bywają prześliczne. Malutkie bywają prześliczne. Ogromne bywają prześliczne… Oraz bywają kobiety, które nam się nie podobają. Nawet jeżeli są szczupłe i zadbane, prawda? Są ludzie młodzi, którzy są starzy duchem. Są ludzie piękni niezadowoleni ze wszystkiego. I są tacy, za których z wyglądu nikt pięciu złotych by nie dał, a po dwóch tygodniach znajomości uwielbiamy ich". - Hm… Pomyślałam sobie. Coś w tym jest. Przecież ja czułam się gruba, gdy ważyłam osiemdziesiąt, ale też sześćdziesiąt czy pięćdziesiąt trzy kilogramy. Być może nie jest więc takie istotne, ile ważymy, ale to, jak się czujemy we własnej skórze? Postanowiłam poruszyć ten temat z kobietami w rozmiarze XXL. Pisarkami, piosenkarkami, aktorkami czy modelkami. Wiele mi odmówiło, jednak znalazły się takie, które potrafiły powiedzieć o sobie: "Tak, jestem gruba". To właśnie one, odważnie, inteligentnie, dojrzale spróbowały odpowiedzieć na pytania zawarte w tej książce: Czy można, nie będąc szczupłą, osiągnąć sukces zawodowy i szczęście, jakim kosztem. Czy kobiety sukcesu w rozmiarze XXL marzą nadal o wciśnięciu się w rozmiar XS? Jak zmieniają się poglądy na życie, samoocena, życiowe wybory, styl życia, obraz siebie gdy chudniemy i tyjemy? Czy i jak można być szczęśliwą w rozmiarze XXL? A może to zależy...