OPIS
Doda, Nergal, Maria Peszek, Pussy Riot, Dorota Nieznalska, Andres Serrano, Maurizio Cattelan, Oliviero Toscani... Przykłady tych, którzy oskarżani byli o bluźnierstwo, świętokradztwo, profanację czy obrazę uczuć religijnych, można by mnożyć. Ks. Andrzej Draguła zastanawia się w swojej książce nad granicami wolności w sztuce i obserwuje ewolucję pojęcia „bluźnierstwo”. Czy Boga rzeczywiście można obrazić, czy to raczej my sami czujemy się obrażeni? Jak miałoby odnosić się do tego prawo? Co tak naprawdę chronią przepisy prawa: osobę Boga czy wolność religijną ludzi wierzących? Tego typu pytania autor podejmuje, odwołując się do konkretnych przypadków i orzecznictwa sądowego, wskazując na aspekty teologiczne, moralne, artystyczne i prawne zjawiska określanego zbiorczym pojęciem „bluźnierstwo”.