OPIS
Fikcyjne losy amerykańskiego pisarza Howarda W. Campbella jr., który nazywa siebie nazistą z reputacji i bezpaństwowcem z przekonania. W momencie gdy rozpoczyna się akcja powieści, przebywa w izraelskim więzieniu, oskarżony o współudział w zbrodniach wojennych Trzeciej Rzeszy. Jest rok 1961. W oczekiwaniu na proces Howard spisuje swoje wspomnienia, sięgając do czasów krótko po zakończeniu I wojny światowej, gdy wraz z rodzicami wyjechał do Berlina. Wychowywany po niemiecku i wśród Niemców, zrobił karierę jako dramatopisarz oraz poślubił Niemkę, Helgę Noth, córkę szefa policji. Po wybuchu II wojny światowej zdecydował się pozostać w kraju, zarabiając na utrzymanie jako autor nazistowskiej propagandy w języku angielskim, główny ekspert do spraw amerykańskich w Ministerstwie Oświecenia Publicznego i Propagandy, w swych audycjach radiowych szerząc antysemityzm i rasizm. Po upadku Hitlera nie poniósł jednak żadnej kary za współudział w zbrodniach przeciw ludzkości - w rzeczywistości bowiem przez całą wojnę był amerykańskim szpiegiem, zwerbowanym jeszcze w 1938 roku, a jego audycje zawierały zaszyfrowane wiadomości wywiadowcze. Niestety, złu służył zbyt otwarcie, a dobru zbyt skrycie, skutkiem czego raz na zawsze przylgnęła do niego etykieta nazisty i zdrajcy. W swojej prawdziwej ojczyźnie Campbell uznanie znaleźć może co najwyżej w oczach skrajnych amerykańskich Żydów, Murzynów i Cyganów. Czy naprawdę jest winny? Jak pisze Vonnegut - jesteśmy tym, kogo udajemy, i dlatego musimy bardzo uważać, kogo udajemy.