OPIS
Od wprowadzenia w Polsce stanu wojennego dzieli nas ponad trzydzieści lat. W tym czasie wyrosło nowe pokolenie Polaków, dla których data 13 grudnia 1981 r. jest równie odległa jak dla większości z nas 1 września 1939 r. Często są oni słuchaczami toczonych przez starszych Polaków ostrych dyskusji na temat okoliczności wybuchu i przebiegu „wojny polsko-jaruzelskiej”. Nie zawsze jednak przebieg tych debat dobrze świadczy o stanie wiedzy ich uczestników. Stąd właśnie potrzeba kolejnych wydawnictw opowiadających o realiach stanu wojennego, a także rzeczywistych powodach jego wprowadzenia. Dziś, po jednoznacznym orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego z 2011 r., jest jasne, że autorzy stanu wojennego nie zadbali nawet o znamiona jego zgodności z prawem. Osoby przetrzymywane w pierwszych dniach jego obowiązywania w aresztach i zakładach karnych pozbawione były wolności w sposób nielegalny. I to im właśnie, a także tysiącom innych osób represjonowanych w różny sposób z przyczyn politycznych w latach osiemdziesiątych, należy się nasza pamięć i szacunek. Wielu z nich żyło wówczas w Szczecinie, który wraz z kilkoma innymi największymi polskimi miastami, należał do miejsc, w których już w pierwszych dniach stanu wojennego doszło do zorganizowanych wystąpień w obronie uwięzionych przywódców „Solidarności”, a później do kolejnych spontanicznych i zorganizowanych demonstracji przeciw rządom gen. Wojciecha Jaruzelskiego. Sytuowało to zarówno Szczecin, jak i cały region Pomorza Zachodniego w gronie najważniejszych miejsc oporu przeciwko władzy komunistycznej w Polsce.
Ze Wstępu