OPIS
Ceti grupa o ponad 20 letniej historii, obecnie zaliczana do czołówki polskiej sceny hardrockowej. Grupa jako jedyna spośród zespołów gatunku hard heavy może pochwalić się koncertem w wersji symfonicznej ze swoją twórczością przygotowanym z orkiestrą i chórem. Jako jedyni w Polsce zagrali oni w tak niezwykłych dla hardrockowców miejscach jakim są Filharmonia czy Opera.
"Ghost Of The Universe - Behind The Black Curtain" to najnowszy album studyjny legendarnego wokalisty rockowego Grzegorza Kupczyka nagrany z jego zespołem Ceti. Kupczyk powraca w niezwykłej formie z bardzo oryginalną propozycją na światowym poziomie utrzymaną w klimacie produkcji na miarę Ozzy`ego Osborne`a czy innych tuzów światowego rocka. To przykład rasowego i klasycznego hardrockowego grania z najwyższej półki. Grzegorz Kupczyl i Ceti swoją najnowszą płytą pragną sięgnąć do korzeni i do tak obecnie pożądanego przez fanów brzmienia. Będzie to jednak nie tylko powrót do najlepszych źródeł i tym samym do własnej oryginalnej idei czy warstwy brzmieniowej samego Ceti, ale to także całkowicie nowe spojrzenie na ten gatunek wyrastające z najnowszych światowych trendów.
"Ghost Of The Universe - Behind The Black Curtain" to już czternasty album w historii grupy. Materiał na płycie został nagrany na tzw. 100 % i nie ma żadnych sztucznych efektów, w taki sposób dla przykładu została nagrana także perkusja - a dodajmy jako ciekawostkę, że Ceti dysponuje największym zestawem perkusyjnym w Polsce.
Płyta jest w całości anglojęzyczna i zawiera 10 utworów. Nie znajdziemy tam żadnej ballady. Album zawiera jeden utwór instrumentalny w pewien istotny sposób kluczowy dla płyty i stanowiący cześć jej tytułu czyli "Behind The Black Curtain".
Za obraz graficzny płyty odpowiada z sferze pomysłu sam Grzegorz Kupczyk a jego wykonawcą jest utalentowany młody artysta Marcin Mroczek. Okładka w swoim założeniu ma kojarzyć się ze spektaklem teatralnym nawiązując do nastroju poprzedzającego sztukę, choć nie bez tak charakterystycznego dla klimatu hardorocka na poły poważnego, a na poły żartobliwego wyrazu rodem z powieści Edgara Allana Poe. (EMI)