OPIS
Ze wstępu (fragment):
Punkt wyjścia: Grabiński nieznany – nierozpoznany
1.
Pisanie o Stefanie Grabińskim, pisanie o nim w XXI wieku, jest zadaniem niełatwym. Trudności związane z opisem jego twórczości mają różne źródła (zarówno w samych utworach pisarza, jak i w ich dotychczasowej recepcji), nawarstwiają się, tworząc dosyć enigmatyczny, zaciemniony obszar, którego odczytanie wymaga uwzględnienia kilku perspektyw. Pierwsza wiąże się z doborem materiału egzemplifikacyjnego, ukazującego dorobek literacki autora Szalonego pątnika. Druga dotyczy odczytań, przyjmowanej przez badaczy metodologii jego pisarstwa. Trzecią perspektywę stanowi wskazanie możliwych dróg interpretacji tego literackiego fenomenu.
Nazywany dziwnym pisarzem1, utalentowanym czarnoksiężnikiem literackim, odgadywaczem zaświatów2 należy Grabiński do grona pisarzy nieznanych, zapomnianych3 i niedocenianych. Proces zapomnienia jego twórczości trwał, z pewnymi przerwami przez całe jego pisarskie życie i trwa do dzisiaj; twórca ten zapadał i zapada w ciemne obszary niepamięci. Z tych obszarów wydobywany był przez tych badaczy literatury, którzy jego twórczość uznawali; próbowali poznać i nazwać. Podejmowane próby, mimo chwilowych sukcesów kończyły się dla Grabińskiego czyśćcem literackim, którego niebezpieczeństwo dostrzegał Stanisław Lem, kończący Posłowie i zawartą w nim interpretację jednej z nowel, następującą uwagą:
Grabiński dał niewiele utworów tak świetnych jak Kochanka Szamoty, lecz dał ich dość, by nie zostać zapomnianym pisarzem.4
2.
Cień zapomnienia jaki pada na autora Salamandry związany jest z umiejscowieniem jego twórczości na peryferiach literackich. Odczytywanie utworów Grabińskiego poprzez (wąski zazwyczaj) pryzmat literatury fantastycznej, literatury grozy zepchnęło je na drugi (a nawet dalszy) tor literatury polskiej. Klasyfikacja jego dzieł, wpisująca je w sztywne ramy genologiczne, zaciemnia ich obraz, jednocześnie okazuje się nie wystarczającą do rozpoznania tych frapujących utworów. Stąd też zapomnienie wpisujące się w historię tej twórczości, której towarzyszyła nieustanna walka o istnienie literackie5. Zapomnienie i odpomnienie – to sinusoida wyznaczająca pisarski byt Grabińskiego.
Zamierzeniem niniejszej książki jest próba reinterpretacji tej twórczości, z uwzględnieniem jej dotychczasowych odczytań i wskazaniem nowych możliwości lekturowych. Rozważania w niej zawarte skupiają się wokół koncepcji człowieka i świata, którą w sposób najpełniejszy stworzył Grabiński w swojej prozie. Stąd też, wybór, spośród bogatego dorobku6 autora Cienia Bafometa, utworów prozatorskich, najmocniej ukazujących istotę jego pisarstwa, jako materiału do badań nad interesującym mnie zagadnieniem.
Dla pełniejszego obrazu jego pisarstwa wydaje się jednak zasadne przedstawienie, całościowe zarysowanie jego twórczości, co niniejszym czynię, przyjmując perspektywę chronologiczną, ukazując różnorodność pisarskich dokonań Grabińskiego.
1Tymi słowami rozpoczyna Artur Hutnikiewicz swój wstęp do utworów Grabińskiego. Por. A. Hutnikiewicz,Stefan Grabiński i jego dziwna opowieść, [w:] S. Grabiński, Nowele. Utwory wybrane, t. I, wstęp, wybór i komentarz A. Hutnikiewicz, Kraków 1980, s. 5.
2 K. Irzykowski, Magik niesamowitości (Po zgonie Stefana Grabińskiego), [w: ] K. Irzykowski, Pisma. Słoń wśród porcelany. Lżejszy kaliber, pod red. A. Lama, Kraków 1976, s. 399.
3 Owo zapomnienie bywa przerywane modą na Grabińskiego. Zainteresowanie jego twórczością rozwija się jednak w takich momentach w dość wąskich kręgach fascynatów literatury fantastycznej i horrorów. W XXI wieku jego utwory najmocniej obecne są w świadomości internetowej: zamieszczane są na forach poświęconych fantastyce, literaturze grozy, horrorowi; powstają strony poświęcone jego twórczości, o audiobookach z opowiadaniami z dreszczykiem nie wspominam. Internetowe wskrzeszenie autora Cienia Bafometa jest ciekawym zjawiskiem kulturowym, domagającym się zresztą osobnego omówienia, w tym miejscu jedynie wspominam o tym, cieszącym i to bardzo, fakcie. Ostatnio, co warto odnotować wskrzeszenie to ma również wymiar książkowy – pojawiają się kolejne wydania nowel, przekłady na język czeski, włoski. Gwiazda Grabińskiego zaczyna na nowo jaśnieć.
4 S. Lem, Posłowie, [w:] S. Grabiński, Niesamowite opowieści, posłowiem opatrzył S. Lem, Kraków 1975, s. 351.
5 Zapomniany za życia Grabiński odczuwał ową niepamięć bardzo drastycznie; samotność, pogłębiana nieuleczalną chorobą była dla niego udręką; literacko wyraził to w noweli Dziedzina, ekstatycznie opisując topos twórcy niezrozumiałego przez współczesnych; mniej poetycko, ale równie głęboko wspominał o tym w korespondencji, chociażby z Jerzym Eugeniuszem Płomieńskim. Por. J. E. Płomieński, Suweren polskiej fantastyki literackiej, [w:] J. E. Płomieński, Twórcy bez masek. Wspomnienia literackie, Warszawa 1956, s. 101-149.
Spis treści:
-
WSTĘP
-
Część pierwsza
CZŁOWIEK
-
Rozdział 1
Cielesność, duchowość
-
Rozdział 2
Kobieta
-
Rozdział 3
Mężczyzna
-
Rozdział 4
Erotyczność – komplikacje
-
Rozdział 5
Sobowtóry
-
Część druga
ŚWIAT
-
Rozdział 1
Miejsca
-
Rozdział 2
Nie-miejsca
-
Rozdział 3
Rzeczywistość – nierzeczywistość
-
Rozdział 4
Istnienie – nieistnienie
-
Rozdział 5
Inność – obcość – choroba
-
ZAKOŃCZENIE
-
Bibliografia