OPIS
Fragment Wprowadzenia
"To, co zamierzam powiedzieć na temat prestiżu, będzie zarysem trzech problemów, zazwyczaj lekko zaniedbanych. Spróbuję je zaprezentować
nieco inaczej. Należy przede wszystkim postawić pytanie, czym jest prestiż, nazywany też poważaniem, szacunkiem, estymą, respektem, honorem, wreszcie statusem społecznym. Z jednej strony, jest wartością, którą daje się innym, a z drugiej - samemu się ją otrzymuje. Wzgląd na prestiż skłania ludzi do określonych zachowań, choć oczywiście nie wszystkim zależy na prestiżu w takim samym stopniu. Jego najważniejszym elementem jest hierarchia, której przyjrzymy się najdokładniej - "prestiż dzieli ludzi na tych mniej i bardziej znaczących; bardzo
podobnie jak różnicują ludzi zamożność, poziom wykształcenia czy władzy, tyle tylko, że prestiż jest wyrazem świadomości, w odróżnieniu od obiektywnych wymiarów". Do tej encyklopedycznej definicji dodajmy, że to, co jest dlań charakterystyczne, dotyczy zdolności do syntetycznego ujmowania bardzo różnych aspektów oceny w jeden wymiar gradacji. Podlegają jej cechy osobiste, role i pozycje społeczne jednostek. Znaczenie prestiżu jest tym większe, im bardziej ludzie kierują się nim na co dzień w sytuacjach związanych z podejmowaniem ważnych decyzji. Na jego konsekwencje wpływające na kształt makrostruktur dość wcześnie zwrócił uwagę Max Weber, który zaliczył prestiż do jednej z trzech podstawowych płaszczyzn nierówności - oprócz zakresu władzy i podziałów klasowych utożsamianych z ekonomicznym statusem. Czy można mówić o niewielkim zaniedbaniu w sąsiedztwie takiego nazwiska? Powodem jest jednostronność dotychczasowych ustaleń. Koncentrują się one na prestiżu, który ma się z racji wykonywanego zawodu, stanowiska i innych elementów wynikających z globalnej pozycji społecznej; kwestia psychologicznych gratyfikacji otrzymywanych za osobiste atrybuty, jak i krótkotrwałych aktów wymiany prestiżu w określonych sytuacjach nie została natomiast należycie przedstawiona. Do tych spraw próbuję się w niniejszej publikacji ustosunkować, opierając się na wynikach własnych badań z 1998 r.".