OPIS
Leszek Żuliński na całe lata – jeśli nie liczyć sporadycznych spotkań – rozstał się z poezją. Wybrał krytykę, choć przeważnie pisał o poezji. Mimo to jego powrót do pisania wierszy był pewnego rodzaju niespodzianką, tym większą, iż w ciągu niedługiego czasu wydał kilka ważnych tomów wierszy – tak jakby okres postu był ładowaniem lirycznych akumulatorów. Przemówił w tych książkach nowym, mądrym i donośnym głosem. Niniejszy zbiór wierszy jest kontynuacją szerokiej poetyckiej drogi. Uderza w nim nade wszystko wyobraźnia – bogata, zaskakująca, zadziwiająca, inspirowana miłością, przemijaniem, spostrzeżeniami z codzienności, która w realizacjach poetyckich Żulińskiego nie ma w sobie nic z szarości, jest tęczowo barwna i po prostu piękna. Jeśli prawdziwy wiersz jest rodzajem odkrycia, to w tej książce czytelnik znajdzie wiele odkryć, wiele poetyckich wynalazków istotnych dla współczesnej liryki polskiej.
Marek Wawrzkiewicz