OPIS
Nie ma wątpliwości, że wrażenia i wspomnienia „młodej teatromanki” będą wykorzystywane przede wszystkim – jak do tej pory – selektywnie, instrumentalnie, bo przez osoby zainteresowane jednym aktorem, jednym pisarzem, jednym dyrektorem, jednym okresem itp. Tylko sporadycznie zajmować będzie sama autorka tego zupełnie wyjątkowego świadectwa odbioru sztuki teatralnej przez widza. W dziejach teatru polskiego nie można wskazać podobnej relacji. W jakiś sposób przypomina ona ogłaszane kiedyś przez „Pamiętnik Teatralny” wyciągi fragmentów dzienników takich twórców, jak: Zygmunt Krasiński, Jerzy Zawieyski, Zofia Nałkowska, Stefan Żeromski, Maria Dąbrowska. Jest jednak zasadnicza różnica pomiędzy wymienionymi a „młodą teatromanką”. Ich pozycja w życiu kulturalnym, dorobek artystyczny, poglądy, koleje życia w głównych rysach są powszechnie znane. Ich opinie o teatrze rozpatruje się ze względu na ich ogląd życia teatralnego i ich własną twórczość. W przypadku „młodej teatromanki” sytuacja jest dokładnie odwrotna: Elżbiety Kietlińskiej nie zna nikt, nikt o niej nic nie wie. Można ją określić tytułem popularnej przed ponad dekadą powieści Tomasza Tryzny – Panna Nikt.