OPIS
W dzisiejszych czasach wszelkie spory rozstrzygają sądy. Dawniej bywało, że wyjątkowo dotkliwe i osobiste sprawy, których nie chcialo wywlekać przed oblicze sadu, załatwiano w pojedynku. Choć był on surowo zakazany często dochodziło do walki na śmierć i życie. Zginęło tak wielu młodych i zapalczywych szlachciców, oficerów i artystów. Od ran odniesionych w pojedynku zmarli między innymi Aleksander Puszkin, Michaił Lermontow i Walery Łoziński. Stąd też powstała praktyczna potrzeba zebrania i ustalenia jasnych zasad pojedynku. Jednym z kilku nieoficjalnych kodeksów honorowych był ten napisany przez Pomiana. Choć sam autor potępia ideę siłowego rozwiązywania waśni, uważając ją za nieetyczną i nielogiczną. Ileż to każdy inteligentny człowiek potrafi przytoczyć przykładów, że w pojedynku – człowiek najniesłuszniej obrażony lub pokrzywdzony zginął, a potwarca i krzywdziciel tryumfuje! Celem powstania owego dzieła było uświadomienie obrażanym, obrażającym, a przede wszystkim sekundantom ich rol i obowiązków, sprowadzających się głównie do załatwienia sprawy bez sięgania po szable.