OPIS
Niewielu chyba dziejopisów doczekało się tak sprzecznych sądów o swoim dziele, jak Kosmas. Już w XII w. spostrzegano jego niedociągnięcia o ćwierć wieku młodszy od niego kronikarz, wykorzystujący Kronikę Czechów Annalista Saxo, zwrócił uwagę na jedną z najsłabszych stron Kosmasa, na nieścisłości w datach (przyp. 40 i 44 do ks. I). Zapewne i inni je dostrzegli, nie umniejszało to jednak uznania, jakim się cieszył u współczesnych i potomnych. Następni dziejopisowie Czech piszący po łacinie albo nawiązywali tylko do Kroniki Czechów i kontynuowali ją, jak Kanonik Wyszehradzki, Wincenty, Jarloch, anonimowi kanonicy prascy, albo przetwarzali ją i uzupełniali dopełniając kontynuacją, jak np. Mnich Sazawski. Był też Kosmas podstawą historiografii czeskiej w języku rodzimym, począwszy od najstarszej czeskiej kroniki rymowanej, tak zwanego Dalimila, z początku XIV w. Także Długosz w XV w. korzystał z Kroniki Kosmasa jako ze źródła do problematyki czeskiej. Powoli, z czytanej i przetwarzanej, aktualnej księgi dziejów czeskich stawała się Kronika Czechow tylko źródłem historycznym, badanym, komentowanym i wydawanym krytycznie.