OPIS
Sandra Szczepańska ur. 16 maja 1986. Wrocławianka. Absolwentka psychologii klinicznej i zdrowia na Uniwersytecie Łódzkim. Po ukończeniu studiów przez rok była wychowawcą w domu dziecka. Aktualnie pracuje jako psycholog w jednym z wrocławskich gimnazjów. Od dziewięciu lat publikuje w Ricie Baum. „Dawno donikąd nie jechałem. Może dlatego, że miałem dokąd pójść, ale nie miałem gdzie zostać. Nie interesują mnie już wasze historie. Szukam pomówienia z kimś, kto ma oczy, uszy, myśli, usta, czucie. Kto wie, gdzie się zaczyna i kończy, gdzie jego trwanie jest mgliste, a gdzie wyraźne. Szukam pomówienia, bo daleki już jestem od posłuchania.” (Pomówienie) fragmenty: Apaszka ze złotą nitką Policzyłem się z nią cicho, na palcach. Do spoliczkowania użyłem palców swojej malinowej dłoni. Długo schodziłem po schodach, na ścianach wisiały zielniki. Potem upiekłem dyniowe ciasto i zostawiłem je na werandzie. Ufałem, że pojawi się na deszczowej paradzie. Pokojówki zaklinowałem w bawialni. Teraz sam będę dowodził, choć to tak bardzo niepopularne. Ciągłe przebicia na linii utrudniały porozumienie. Była kiedyś pewna dziewczyna. Jedyna taka dziewczyna w zakładzie, która wcale nie chciała wyzdrowieć. Po porannych przeglądach i ogłupianiach powtarzaliśmy im frazy sprzed lat. „Nie wszystkie powroty są konieczne i nieuniknione, trudno jednak uchylić się przed nimi, prawda? Pan Bułka wcale niezaginął w deszczowej paradzie, Pan Bułka wcale nie...”. Odwracając się do słońca, przymykano na nią oczy. Podjęła sporą sumę pieniędzy. Kupiła sobie za nią tylko apaszkę ze złotą nitką. Co się stało z resztą jej życia? Podczas deszczowej parady udało się jej zgubić samą siebie. Ziemia obracała się w przeciwnym kierunku. – Co powiedziałaby pani osobie, która nie ma ochoty piec dyniowego ciasta?....