OPIS
“Od drugiej połowy XX wieku przyglądamy się stopniowemu odchodzeniu od pojęcia centrum i promocji marginesu. Towarzyszy ono zmianom w filozofii (dekonstrukcja, poststrukturalizm), studiach kulturowych (w koncepcjach feministycznych i postkolonialnych), sztuce (jako szukanie „innych” nowych estetyk) i myśli socjologicznej (refleksje o „alternatywnych przyrodach”). Czy jednak powyższa zmiana nie doprowadziła jedynie do „nieoczekiwanej zamiany miejsc”, w wyniku której to, co kiedyś stanowiło dyskurs mniejszościowy, nie stało się dyskursem dominującym? Takie same zmiany obserwujemy w polskiej fotografii: znajdujący się jeszcze w latach 80. XX wieku na poboczu sztuki dyskurs dokumentalny stanowi dzisiaj niemal główny nurt, zmienia się także recepcja przeszłości – wysunięta w latach 50. ideologicznie na pierwszy plan fotografia socrealistyczna, odrzucana w ramach oporu w latach 70 i 80., obecnie powraca jako interesujący obszar twórczości. Podobna zmiana dotyczy zainteresowania twórczością kobiet-fotografów. Czy i w jakich obszarach były marginalizowane kiedyś? Jaka jest ich pozycja dzisiaj? Chcemy zatem sprawdzić, na ile granica między marginesem i centrum się przesuwa. Proponując jako temat Biennale hasło „MARGINESY” postawiliśmy przy nim znak zapytania, by zachęcić uczestników i odbiorców do dyskusji na temat tego, co współcześnie stanowi centrum, a co jest jedynie (albo aż) marginesem życia społecznego i artystycznego oraz co stanowi punkt zainteresowania dzisiejszej fotografii. Interesujący nas temat podzielony został na trzy obszary: - marginesy historii Jaka jest dzisiaj pozycja przeszłości? Jak myślimy o statusie „odrzucanych”, niechcianych dyskursów fotografii oficjalnej? Jakim obszarem wolności operowali artyści, by znaleźć własne pole ekspresji artystycznej? - marginesy sztuki Jaka jest relacja pomiędzy awangardową „fotografią jako sztuką” a dzisiejszymi podejściami? Czy modernizm jest jeszcze dla nas ważny? Jaka sztuka dzisiaj jest marginalizowana? - marginesy zmysłów Jak doświadczamy dzisiaj fotografii? Czy jest ona dla nas procesem czy obrazem? Czym różni się spojrzenie kobiece od męskiego? Czy w naszym kontakcie z rzeczywistością potrafimy wyjść poza zmysł wzroku?” Marianna Michałowska ze Wstępu