OPIS
Krótko mówiąc, świecka liberalna demokracja niewystarczająco motywuje swych obywateli. Wręcz przeciwnie, polityczne instytucje zachodnich demokracji zdają się dziś zdumiewająco niezdolne do zainspirowania obywatelskiej aktywności (...) Jeśli świecka liberalna demokracja nie będzie w stanie wystarczająco zmotywować uczestniczących w niej podmiotów, to funkcję tę przejmą struktury (...) religijnych przekonań, które w tej sprawie kwestionują zasadność jakichkolwiek świeckich projektów (...) Usunięcie tego teoretycznego niedostatku należy do nieskromnych zamiarów tej książki. Wraz z upadkiem w latach 80. tradycyjnej opozycji marksistowskiej na Zachodzie, w obliczu zwiększającej się utraty zaufania do procedur demokratycznych oraz narastających atawizmów: nacjonalistycznego i teologicznego - wyłoniła się potrzeba stworzenia nowego, świeckiego i krytycznego słownictwa, w którym można by próbować wyrazić jasno możliwość zaangażowania, i to nawet w pewnym sensie agresywnego, w obecną sytuację.
z Wprowadzenia