OPIS
Nie jest to książka wyłącznie naukowa, choć historyczny, typowy wykład uniwersytecki, jako pochodna badań, ma w niej swoje miejsce i to niemałe. Nie jest to też typowa książka popularno-naukowa. Nie jest to także, wyłącznie, praca z dziedziny metodologii historii, choć sporo w niej o źródle i jego typologii, także o tzw. źródle wywołanym, o orał history, analizie procesu historycznego, warsztacie historyka, historycznej narracji i historiografii czy erudycji. I nie jest to także wyłącznie książka o moralności, choć o moralnych aspektach postaw i zachowań jest również w niej niemało. Nie jest to też pamiętnik czy wspomnienie z trudnego dla mnie, naukowca-historyka, ale i obywatela, okresu w życiu. I nie jest to również reportaż sądowy czy pitawal. Nawet nie jest to typowa publicystyka. Zamiarem moim było, aby wszystkie, wymienione i niewymienione gatunki twórczości, przede wszystkim jednak historycznej, bo nade wszystko jestem historykiem, znalazły w niej uprawnione miejsce. Ale książka ta, w autorskim zamyśle, jest też próbą zdemaskowania ignorancji i pewności siebie amatorów historii czy tzw. badań nad historią, którzy sądzą, że posiedli dostateczną wiedzę, by ośmieszyć ludzi nauki. Fragment Wstępu