OPIS
Dawno temu C.S. Lewis, autor Listów starego diabła do młodego, zauważył, że „ludzie wierzą w Diabła albo zbyt gorliwie, albo zbyt słabo…”. Tę opinię, z niemałą radością, podzielać się zdaje autor niniejszego apokryfu, Satan Asso, który jest tym bardziej z nas zadowolony, im bardziej go nie zauważamy. Istotnie, schlebia mu fakt, iż dziś nikt… prawdziwie rozsądny weń nie wierzy. „Na tym właśnie polega moja przebiegłość – wyznaje z ironią – iż pozwalam ludziom wierzyć… że nie istnieję”. Dlaczego więc ta książeczka? To po prostu kolejny dowód pewności, że nie znajdzie się wśród nas wielu, którzy zechcą owo wyznanie potraktować poważnie, a tym bardziej odnieść je wprost do siebie… Ale ci oczywiście z punktu widzenia wieczności tracą najwięcej… Choć o tym nasz przewrotny autor się nie zająknie.