OPIS
W trzech esejach autor mierzy się z obrazem nauki jako aktywności ludzkiego rozumu roszczącej sobie prawo do prawdy dogmatycznej. Jego zdaniem, redukcjonizm zawodzi jako podstawa filozofii człowieka, ponieważ w procesie redukcji przepada to, co jest unikalnie ludzkie. Naukowy redukcjonizm doprowadził do rewolucji przemysłowej i zmian warunków życia ludzkiego, które kojarzymy z postępem i nowoczesnością. Efektem tych przemian jest wiara środowiska naukowego we wszechstronność przyjętej postawy badawczej. Nauka traci swą bezstronność i uniwersalność. Jest selektywna a zarazem - selektywnie ślepa. Wiara w paradygmat pozbawia ją świadomości tej sytuacji. Książka zmusza do refleksji nad miejscem nauki, mitu i religii w współczesnym obrazie świata i człowieka.